A to niespodzianka! Dopiero fani niedrogich smartbandów mogli świętować z powodu premiery Banda od Huawei (Huawei Band 7) oraz bardziej (tylko czy słusznie?) wyczekiwanego Banda od Xiaomi, a teraz Amazfit Bip 3 Pro wkracza cały z potężnym jak na cenę ekranem i chce rozstawiać wszystkich po kątach!
Amazfit Bip 3 Pro może być smartbandem idealnym?
W ramach wstępu powiem tylko jedno – zaczynałem swoja przygodę z inteligentnymi zegarkami właśnie od pierwszej wersji BIPa, którego uwielbiałem przez długi czas! Przede wszystkim było to świetne połączenie lekkiej konstrukcji, genialnych tarcz przypominających cyfrowe Casio, długiego czasu pracy, niezłego GPS i rozsądnej (jak na tamte czasy) analityki i aplikacji.
Wspominam „jedynkę”, bo najnowsza odsłona poprawioną kluczową kwestię, która po czasie potrafiła zniechęcić do tego urządzenia, a mianowicie … ekran. BIP miał mizerny TFT, który cierpiał dodatkowo na słabe podświetlenie i wyprane kolory, co skutecznie zdradzało budżetowe pochodzenie zegarka.
Dziwi trochę podejście producenta, bo Amazfit Bip 3 Pro chce przykuwać wzrok właśnie ekranem! Znajdziemy tu na pokładzie kolorowy wyświetlacz o przekątnej 1,69 cala, który został wykonany ze szkła hartowanego 2,5D i pokryty powłoką zapobiegającą pozostawianiu odcisków palców. Niestety, nie będzie to AMOLED…
Amazfit Bip 3 Pro oferuje ponad 50 tarcz zegarka – niektóre z nich można dostosować za pomocą edytowalnych widżetów – które są dostępne do pobrania w aplikacji Zepp App.
Od razu uprzedzę, że nici z genialnej baterii pierwszego modelu (do miesiąca pracy!), choć i tak jest dobrze: znajdziemy tu akumulatorek o pojemności 280 mAh, dzięki czemu przy typowym użytkowaniu możemy liczyć na 14 dni ciągłej pracy.
Udoskonalono pozycjonowanie i urządzenie może pochwalić się GPSem obsługującym łącznie 4 systemy satelitarne.
Amazfit Bip 3 Pro jako towarzysz sportowy
Fani sportu docenią 60 trybów sportowych, które umożliwiają użytkownikom śledzenie danych dotyczących różnych rodzajów sportów, w tym chodzenia w pomieszczeniach i na zewnątrz, biegania i jazdy na rowerze, a także treningu siłowego, jogi i innych rodzajów treningu swobodnego. Smartwatch jest wyposażone w funkcję Target Pace, która umożliwia użytkownikom wyznaczanie celów związanych z tempem.
Ciekawostką jest wodoszczelność: dzięki klasie 5 ATM, Amazfit Bip 3 Pro może wytrzymać ciśnienie wody odpowiadające głębokości do 50 metrów. Zegarek posiada tryb sportowy Open Water Swimming, wykorzystujący GPS, który umożliwia użytkownikom śledzenie danych dotyczących pływania.
Urządzenie umożliwia także:
- pomiar nasycenia krwi tlenem i tętna
- określanie poziomu stresu,
- rozbudowaną analitykę snu (w tym etapy snu i drzemki w ciągu dnia),
- system oceny stanu zdrowia PAI.
Niestety, muszę wspomnieć o jednej kwestii, która nie daje mi spokoju – dlaczego BIP 3 Pro nie ma ekranu w technologii AMOLED i znajdziemy tu dalej TFT (240×280 px)?
Amazfit Bip 3 Pro będzie dostępny w cenie 299 zł: urządzenie pojawi się w sprzedaży 24.06.2022.
- Tu znajdziesz przydatne informacje na temat aplikacji Zepp.
- Test Amazfit Band 5: to była najlepsza opaska, która do dziś podgryza Mi Bandy, ale coraz słabiej – bo teraz bez AMOLEDa ani rusz.