To lubię: intrygujący Huawei Band 7 w promocji na start!

Huawei Band 7 debiutuje na polskim rynku i to wspaniała wiadomość z dwóch powodów.

Przede wszystkim coraz mocniej nakręca się rywalizacja pomiędzy Hua a Xiaomi (za chwilę pojawi się Band 7 także tej marki) i na tym dobrze wychodzimy przede wszystkim my, czyli potencjalni klienci, poszukujący dobrego i taniego smartbanda.

Huawei Band 7 / fot. Huawei

Po drugie to następca świetnego Banda 6 (tu znajdziesz test Huawei Band 6), czyli opaski z pięknym wyświetlaczem, blisko 100 trybów treningowych, stałym monitoringiem SpO2, na ogół wiarygodną analityką i jeśli producent skupił się na brakach poprzednika (brak AoD, brak czujnika oświetlenia, drobne problemy z wyłapywaniem maksymalnego tętna podczas interwałów), to czeka nas niezwykle interesujący model.

Huawei Band 7 ma szansę stać się najlepszą i najtańszą inteligentną opaską?

Huawei Band 7 / fot. Huawei

Przyznam, że czekałem na najnowszą wersję opaski od Huawei, bo poprzednik pokazał, że jest w tym urządzeniu naprawdę spory potencjał. Szybki rzut oka na stronę domową producenta wskazuje, że Huawei Band 7 odnotowuje postęp i to w tej dziedzinie, która najbardziej mnie interesowała!

Chodzi mianowicie o tryb Always on Display, którego w końcu doczekała się opaska – wiem, że większość z Was wolałaby tu raczej GPS lub płatności, ale tu akurat byłem pewien, że nie ma na co liczyć. Jeśli chodzi o płatności sami wiecie dlaczego poza Chinami będą one niemożliwe, nawet jeśli urządzenie miałoby NFC, a GPS – no cóż, kto by wtedy zainteresował się np. wyżej pozycjonowanym Fitem 2 (test Huawei Watch Fit 2)?

Wracając do opaski: jest dostępna w trzech wersjach kolorystycznych (czarny, zielony lub różowy), a jej wymiary to 44,35 x 26 x 9,99 mm (poprzednik 43 x 25,4 x 10,99 mm), widzimy więc delikatne zwiększenie obudowy przy jej jednoczesnym „odchudzeniu”.

Ekran to jak zawsze w przypadku Hua apetyczny AMOLED o specyfikacji 1,47″ i rozdzielczości 194 x 368 px (poprzednik miał te same parametry). Dużo ma dziać się na wyświetlaczu – nie dość, że znajdziemy tu AoD, to jeszcze pojawiły się nowe tarcze z animacjami faz księżyca.

Huawei Band 7 / fot. Huawei

Bateria ma zapewniać od 7 do 14 dni użytkowania i obsługiwać szybkie ładowanie (5 minut uzupełniania energii ma przedłużyć czas działania nawet do 2 dni!). Band 7 obsługuje automatyczne monitorowanie saturacji SpO2 i tętna dzięki technologii TruSeen 4.0 (znamy ją z poprzednika, gdzie sprawdzała się bardzo dobrze) i inteligentny algorytm oszczędzania energii.

Nie zabrakło znanego już TruSleep 2.0 (monitoring snu), 96 trybów treningowych z monitoringiem wysiłku i oceną wskaźników zdolności biegowych (czyżby ukłon w stronę świetnego Huawei Watch GT Runner?), pułapu tlenowego, czasu regeneracji i postępów, a do tego wskazówek i motywujących wyzwań.

Jednym słowem szykuje się nam ciekawe urządzenie, tym bardziej, że w przedsprzedaży zapłacimy za nie dokładnie 199 zł i jest to cena zbliżona do tej, z jaką startował poprzednik.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE