Poradnik: jak kupić tanie słuchawki True Wireless?

Czy da się kupić tanie i dobre słuchawki True Wireless? Pewnie, o ile przez słowo „tanie” rozumiemy przynajmniej kwotę pomiędzy 100 a 150 zł. Bez dwóch zdań w takim przedziale kupicie zaskakująco dobrze grające słuchawki TWS, które do tego nie rozpadną się przy pierwszym lepszym upadku na podłogę. Podpowiadamy, na co zwracać uwagę szukając tanich słuchawek True Wireless!

QCY T10 / fot. QCY

Słuchawki prawdziwie bezprzewodowe jeszcze niedawno musiały kosztować przynajmniej kilkaset złotych, by zabrzmieć sensownie. Z jednej strony złożył się na to brak odwagi producentów w eksperymentowaniu a z drugiej technikalia w postaci:

  • słabej przepustowości Bluetooth,
  • mizernych kodeków,
  • irytującego sterowania,
  • braku dedykowanych aplikacji
  • wytrzymałych baterii.

Dziś bez trudu można kupić TWSy za mniej niż półtorej stówki, o ile będziemy pamiętali o następujących zasadach:

Nie patrz na markę! Zamiast kupować Xiaomi (na przykład absurdalnie drogie i słabe Mi True Wireless Earphones) postaw raczej na mniej znanego, ale „robiącego” w audio producenta (choćby KZ czy Awei),

Xiaomi: niekoniecznie! / fot. Xiaomi

Sterowanie! Wystrzegaj się przestarzałych już układów z pojedynczym klikiem/dotykiem do pauzy/odtwarzania, szukaj słuchawek z podwójną komendą (idealnie, jeśli miałyby do tego rozbudowane sterowanie w postaci regulacji głośności, jak choćby wspomniana już marka Awei),

Kodeki to nie wszystko, ale jeśli na pokładzie będzie jedynie SBC, raczej odpuść. Niestety, sztuka wyciskania ze słuchawek maksymalnych możliwości nawet na SBC udaje się jedynie dużym producentom w rodzaju Jabry – tanie TWSy tego nie zagwarantują. Czy musi być aptX? Niekoniecznie, w większości przypadków wystarczy nam AAC.

Tronsmart Spunky Beat: aptX za około 100 zł / fot. Tronsmart

Wersja Bluetooth – niestety, tu nie przeskoczymy za wiele… Warto szukać jak najwyższej wersji, im nowsza, tym mniejsze opóźnienia!

Bateria – to właśnie o niej często zapominamy, a właśnie dzięki niej umożliwimy słuchawkom odpowiednią autonomię. W tej kwocie cudów się nie spodziewajmy (choć bez trudu znajdziemy tu modele o potężnych bateriach – etui z 2500 mAh w Awei T19!), ale warto założyć, że słuchawki powinny zagrać przynajmniej 3,5 h, natomiast etui powinno naładować je minimum 3 razy.

Awei T19: wyjątkowo mocne etui ładujące / fot. Awei

Jakie marki wchodzą w rachubę? Przywołana już Awei (nierówna firma, ale T19 to majstersztyk), QCY (T5 sprawdza się w uszach mnóstwa userów) czy Tronsmart. Raczej nie warto inwestować nawet 150 zł (nie mówiąc o wyższych kwotach) w słuchawki TWS ze stajni Xiaomi, Realme czy innych „podrośniętych” chińskich marek – to na ogół wygórowane ceny i małe możliwości.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE