Ja w te Święta nie sprzątam – robi to on, Roborock S8 MaxV Ultra (zapowiedź testu)!

Takie świąteczne niespodzianki rozumiem – dzięki uprzejmości agencji obsługującej producenta w Polsce otrzymałem do testów najnowszego i zarazem najpotężniejszego robota sprzątającego Roborock S8 MaxV Ultra, wycenionego w przedsprzedaży na 5999 zł!

Najzabawniejsze jest to, że z perspektywy o wiele prostszego – a bardzo podobnie wycenionego – robota od Dysona, który zadomowił się u mnie w kąciku pokoju, koszt Roborocka niespecjalnie mnie przeraził.

Za to potencjalne korzyści – od mopowania sonicznego (i suszenia ciepłym powietrzem!) przez czyszczenie narożników, nawigację łącząca kamery z czujnikami opartymi na przetwarzaniu światła po moc ssania rzędu 10 000 Pa wydają się baaaardzo kuszące!

Czego spodziewam się po robocie sprzątającym z mopowaniem Roborock S8 MaxV Ultra? Lista jest spora!

Roborock S8 MaxV Ultra / fot. mat. prom.
Roborock S8 MaxV Ultra / fot. mat. prom.

Od dwóch miesięcy testuję topowego robota sprzątającego od Dysona i muszę przyznać, że pewnych rzeczy nie potrafię w nim przeboleć. O ile ten sprzęt jest najsilniejszym odkurzaczem tego typu, jaki wpadł w moje ręce, to jego inteligencja zwyczajnie zawodzi – maszyna potrafi podążać tylko sobie znanymi ścieżkami, ignorując uparcie pewne części podłóg.

Już niedrogi sprzęt Karchera (zobacz test Karcher RCV 5) lepiej radził sobie z mapowaniem i codziennymi trasami po mieszkaniu… No właśnie. Nie będę ukrywał, że od Roborocka oczekuję przede wszystkim dokładności sprzątania i realnie inteligentnego przemieszczania się po podłodze, bez „głupawek” pojawiających się po zderzeniu z porzuconymi butami czy zabawką.

Jednym słowem robot ma być inteligentny nie tylko z nazwy 😉

Poza tym byłoby super, gdyby funkcja mopowania działała tak, jak zapewniają materiały promocyjne – czyli nie dość, że sprzęt ma radzić sobie z zaschniętymi plamami, to jeszcze dokładnie zbierać płyny, suszyć podłoże i po wszystkim samodzielnie wyczyścić w stacji dokującej mokre szmatki … Zwłaszcza ta ostatnia opcja bardzo mnie ciekawi.

Ogółem S8 MaxV Ultra (swoją drogą kiedy w końcu przestaną być modne te dodatki pro, ultra i +, bo mętliku można dostać) ma się czym pochwalić i są to następujące cechy:

  •     szczotka boczna FlexiArm
  •     dodatkowy system mopowania krawędzi
  •     mycie mopa ciepłą wodą
  •     automatyczny dozownik płynu czyszczącego
  •     inteligentne ponowne mopowanie i mycie ściereczki­
  •     automatyczny dozownik płynu do mycia podłóg
  •     szczotka DuoRoller Riser™
  •     system mopowania VibraRise 3.0
  •     unikanie przeszkód Reactive AI 2.0
  •     nawigacja laserowa PreciSense

Robot jest u mnie od kilku dni i chciałem Was poprosić o podpowiedzi, na co zwrócić uwagę w teście? Czy uważacie, że jakieś tematy funkcje bywają potraktowane w offowych testach po macoszemu i warto baczniej się im przyjrzeć? Jeśli tak, dajcie znać w komentarzach 🙂

Roborock S8 MaxV Ultra zadebiutuje na rynku 5 kwietnia 2024 roku w promocyjnej cenie 5999 zł roborock-poland.pl.

Niebawem pełny test!

2 KOMENTARZE

  1. Najważniejsze: czas pracy na dywanach i czy robot umie sam mopowac tam, gdzie trzeba, a na dywanie przestaje albo go omija. No ciekawe

  2. Czy pojemność zbiornika pozwala na jednorazowe odkurzenie średniej wielkości mieszkania? Czy dobrze zbiera sierść z grubego dywanu?

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE