Szybki test Sharp 55FN2KA: najlepsze z najtańszych 55 cali?

Sharp 55FN2KA to jeden z tych telewizorów, które gdzieś tam cichutko siedzą sobie za budżetowymi Samsungami, TCLami i innymi Hisensami. Japońska marka ma pewien problem, bo starszym userom kojarzy się z bardzo dobrym sprzętem, o który walczyło się na bazarkach w latach 90-tych ubiegłego wieku, a nowszym … no cóż – coś tam im świta w głowach, ale na pewno nie tak mocno, jak choćby w temacie wymienionych wyżej konkurentów.

Przyczyna jest prosta: przez bardzo długi czas Sharp odpuścił sobie średnią i wyższą półkę telewizorów w naszej części świata i tylko jakieś typowe budżetowce okazjonalnie trafiały się w Selgrosach czy innych Makro.

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech

Na szczęście Japończycy postanowili zawalczyć o portfele potencjalnych klientów także w bardziej sensownych kwotach – czego przykładem jest choćby niedawno testowany na naszych łamach 65EQ7EA (zobacz test Sharp 65EQ7EA)!

Dzięki temu także na naszym rynku dostępny jest kompaktowy 55-calowy bohater tej recenzji o oznaczeniu kodowym 55FN2KA, który skusił mnie podczas przeglądania oferty sprzętu, jaki ewentualnie można brać pod uwagę szukając TV w kwocie do 2 000 zł.

Jeśli jesteście ciekawi, czy mniejsze i niedrogie Sharpy mają czym do siebie przekonać, zapraszam do poniższego testu!

A jeśli wolicie oglądać sprzęt nie na fotkach, ale w nagraniach wideo, w podsumowaniu znajdziecie link do recki na You Tube (uprzedzam – to bite 20 minut, ale całość jest podzielona na rozdziały i można szybko ogarnąć to, co Was interesuje najbardziej).

Sharp 55FN2KA: specyfikacja

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
  • Ekran: 55″, 3840 x 2160
  • Kontrast dynamiczny: 1 000 000:1
  • Przetwarzanie obrazu: Active Motion 800
  • Obsługa HDR: HDR10, HLG, Dolby Vision
  • Dźwięk: system Harman Kardon, 2 głośniki 2x 12W,
  • Dekodery dźwięku: Dolby AC-4 Dolby Digital, Dolby Digital Plus, DTS Virtual:X, DTS:X
  • Korektor dźwięku w ustawieniach TV
  • Tuner cyfrowy: DVB-C, DVB-S, DVB-S2, DVB-T, DVB-T2
  • System: Android TV 11
  • Możliwości sieciowe: FreeviewPlay, Google Play Movies & TV, Google Play Store (możliwość instalacji własnych apek, w tym HBO), HbbTV 2.02, Netflix, Prime Video, YouTube
  • Łączność: HDMI x4 (1 ARC), USB x2, Wi-Fi, Ethernet, wyjście optyczne audio, wyjście słuchawkowe, czytnik kart SD, wejście kompozytowe/CVBS + Audio
  • Cena: 1999 zł w końcówce 2023 roku

Sharp 55FN2KA wygląda całkiem nieźle, ale oszczędności zauważycie od razu

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech

Producent chwali się zastosowaniem bezramkowej konstrukcji, ale nie oszukujmy się – w zestawieniu z prawdziwie bezramkowymi sprzętami jak choćby droższe Samsungi, to ramki (zwłaszcza na dole!) jest tu dość sporo.

Od razu dopowiem, że choć wykonano je z przeciętnej jakości plastiku, to z odległości około 2 m trudno ocenić ich jakość – więc nie będzie nas to kłuło w oczy podczas codziennych seansów, a somsiad też nie powinien tego dostrzec 😉

Od razu przejdę do cechy tego modelu, która może go dyskredytować w tych mieszkaniach, gdzie na stolik RTV nie przeznaczono zbyt dużo miejsca. Otóż nie mamy tu centralnej podstawy, ale nóżki przy dolnych krawędziach, co wymusza dużą przestrzeń na rozstawienie telewizora.

Pilot również nie zachwyca jakością materiałów, ale obsługuje się go naprawdę wygodnie: nie przesadzono z ilością przycisków (na szczęście znajdziemy tu tylko cztery dodatkowe, dedykowane do Netfliksa, Prime Video, YouTube i Freeview Play przyciski), mamy tu charakterystyczną dla marki „przesuwaną” regulację dźwięku i kanałów, która działa świetnie.

Większość funkcji kontrolujemy poprzez „posrebrzany” przycisk kierunkowy, umieszczony w centrum pilota – nie mam żadnych zastrzeżeń do jego pracy.

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech

Ale … uważajcie na klapkę baterii z tyłu pilota, bo ta lubi odpaść nawet przy upadku z kanapy na dywan.

Z kolei z tyłu telewizora znajdziemy zgrupowane złącza: cztery porty HDMI (UWAGA – tylko lub aż jeden posiada eARC), optyczne wyjście audio, dwa gniazda USB 2.0, minijack, Ethernet (oczywiście nie zabrakło Wi-Fi) i mały bonus w postaci czytnika kart SD.

Jak obsługujemy Sharp 55FN2KA, czyli Android TV w praktyce!

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech

Uwielbiam Android TV i choć doceniam, że konkurencyjne systemy potrafią „prawie” to samo, to jednak możliwość instalowania aplikacji z Google Play ciągle jest nieoceniona. Brakuje Ci HBO? Żaden problem! Po zalogowaniu się na swoje konto Google po prostu ją pobierasz tak jak na smartfon i wsio 🙂

Do tego mamy tu implementację asystenta głosowego od Google i wbudowanego Chromecasta, więc obsługa będzie intuicyjna i nie ograniczona wyłącznie do pilota. Szczegółowy przegląd menu i ustawień znajdziecie w recce na You Tube.

Jakość obrazu i dźwięku w Sharp 55FN2KA: w tej cenie jest po prostu dobrze

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech

Mamy tu do czynienia ze sprzętem obsługującym 4K i HDR w postaci HDR10 oraz HLG, a do tego Dolby Vision. Panel LCD VA będzie ratunkiem dla kontrastu, ale nie ma róży bez ognia – odbywa się to kosztem przeciętnych kątów widzenia.

Zastosowano tu bezpośrednie podświetlenie panelu, a nie krawędziowe i od razu zdradzę, że mimo braku lokalnego wygaszania (no cóż, to nie ta półka cenowa) kontrast i czernie są zaskakująco dobre!

Obawiałem się, że treści wyświetlane na ekranie będą niedoświetlone, co przeszkadza przy oglądaniu w dzień, a do tego obarczone plamami i szarością zamiast czerni, co wkurzy w nocy. Nic z tych rzeczy!

Mimo swojej ceny matryca Sharpa sprawuje się dobrze i o ile rzeczywiście jasność za dnia mogłaby mieć wyższe wartości (max. 500 nitów), to już w nocy trudno coś temu ekranowi zarzucić – oczywiście musimy pamiętać o jego cenie.

Przede wszystkim ruch jest płynny i naturalny – zarówno podczas oglądania kablówki, jak streamingu. Do tego kolory są dobre i w trybie filmowym można śmiało czerpać przyjemność z seansów, zwłaszcza tych w trybie Dolby (obraz z Disney i Prime wydawał mi się bardzo dobry, w „zwykłym” HDR nieco słabszy). Ogólnie obraz określiłby raczej jako naturalny, niż przejaskrawiony.

I przechodzimy teraz do mniej przyjemnego momentu, gdzie muszę zaznaczyć jedno – powyższe komplementy dotyczą tylko sytuacji, kiedy oglądamy coś siedząc idealnie na wprost ekranu. Jeśli zmienimy kąt, to zaczynają się schody matrycy VA, czyli rozwodnione kolory i blade czernie.

W kwestii dźwięku nie mam zastrzeżeń – choć nie jest to najlepszy system Harmana, to więcej od dwóch 12W głośniczków bym nie oczekiwał. Dialogi są wyraźne, muzyka i efekty brzmią nieźle – ale lepiej nie szalejmy z głośnością, bo szybko wyjdą na jaw zniekształcenia i niedostatki basu. Dla fanów efektów kinowych soundbar to konieczny wydatek.

Czy warto kupić Sharp 55FN2KA?

Sharp 55FN2KA / fot. OffTech
Sharp 55FN2KA / fot. OffTech

Ten model nie jest bez wad, ale moim zdaniem blakną (ha, ha – z perspektywy kątów widzenia to fajny suchar) one przy możliwościach, jakie zapewnia sam ekran urządzenia. O ile design, materiały, brak wsparcia gamingu (60 Hz i wysoki input lag) mogą wstrzymać część potencjalnych klientów, to już obraz nie zdradza klasy cenowej tego Sharpa.

No właśnie: mam wrażenie, że jest to telewizor, który za cenę dla mnie oczywistych kompromisów staje w szranki z bardziej popularną (a często droższą) konkurencją i generuje obraz, który trudno zawstydzić. Do tego mamy tu niezły dźwięk (Harman – mimo „tylko” dwóch głośników daje radę), potężne możliwości dzięki Androidowi oraz responsywną i prostą obsługę.

Szczegółowy przegląd możliwości Sharpa 55FN2KA sprawdzisz w recenzji wideo na You Tube!

Szukasz niedrogiego sprzętu o dobrym obrazie i otwartym systemie, a możesz przymknąć oko na słaby gaming i kąty widzenia? Sprawdź Sharpa!

Sharp 55FN2KA: zalety

  • świetny stosunek ceny do możliwości sprzętu,
  • dobre, naturalne kolory oraz czerń – o ile jesteśmy idealnie na wprost telewizora,
  • otwartość Android TV i prostota obsługi przy dużej responsywności,
  • przy odsłuchu do połowy mocy dobra jakość dźwięku,
  • zaskakująco przyjemna obsługa Dolby Vision,
  • naturalne odwzorowanie ruchu.

Sharp 55FN2KA: wady

  • to nie jest sprzęt dla graczy,
  • słabe kąty widzenia,
  • przeciętne materiały.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE