Premiera realme 11 5G: tak się robi fotosmartfony dla Kowalskiego!

Kilka godzin temu miałem przyjemność gościć na premierze najnowszego realme 11 5G (tu znajdziesz recenzję realme 11 Pro 5G, czyli mocniejszego brata tego modelu) i muszę Wam powiedzieć jedno: fachowcy od żółtego kota potrafią w nowości!

Dawno nie miałem takiej radochy z obserwacji tego, jak specjaliści wypowiadają się o nowym urządzeniu i od razu się tłumaczę – nie ma w tym cienia podlizu, a tylko pozytywne zaskoczenie, jak mocne są związki realme 11 5G z opiniami użytkowników.

Premiera realme 11 5G / fot. OffTech
Premiera realme 11 5G / fot. OffTech

Producent przeprowadził bowiem szeroko zakrojone badania marketingowe, z których okazało się, że dziś duża grupa osób oczekuje telefonu z niższej klasy średniej, który postawi na baterię i aparat, a do tego będzie ładnie wyglądał.

Zaskoczeni? Co tam system, procesor i wydajność – ma dobrze focić, długo działać i przyciągać oko, a do tego nie kosztować tyle, co Iphone 🙂

realme 11 5G może rozpalić żądze fanów fotografii!

Jak realme wybadało, tak zrobiło: 11 5G przyciągnie nie tylko zaciekawione spojrzenia (zwłaszcza z tyłu urządzenie prezentuje się intrygująco – dość powiedzieć, że ramka okalająca wysepkę aparatów to karbowana struktura z 538 żłobieniami składającymi się na charakterystyczny wzór), ale sprawi, że serca maniaków smartfonowej fotografii zabiją szybciej!

Znajdziemy tu matrycę Samsung ISOCELL HM6 o rozdzielczości 108 MP i duży czujnik 1/1,67 cala, wspierane przez technologię 3-krotnego bezstratnego zoomu, znaną z droższej wersji tego modelu.

Jak przystało na tę markę, nie zabrakło tu szybkiego ładowania: dzięki SUPERVOOC (67 W) realme 11 5G jest w stanie uzupełnić baterię o pojemności 5000 mAh od 0 do 50 procent w zaledwie 17 minut.

Marka deklaruje świetny czas pracy nawet pod obciążeniem, który ma wynosić odpowiednio:

  • 18,7 godz. odtwarzania wideo na platformie YouTube,
  • 44,6 godz. odtwarzania muzyki,
  • 20,9 godz. korzystania z nawigacji.

Nowy model charakteryzuje się 6,72-calowym ekranem FHD+ 2400 × 1080, obsługującym dynamiczną częstotliwość odświeżania w 6 stopniach (od 45Hz do 120Hz), automatycznie dostosowując się do sytuacji i warunków użytkowania.

Za wydajność odpowiada procesor MediaTek Dimensity 6100+ 5G, 8 GB RAM z możliwością dynamicznego rozszerzenia do 16 GB, a wbudowana pamięć na dane to 256 GB. realme obsługuje jednocześnie 2 karty nanoSIM oraz kartę microSD, która pozwala na rozszerzenie pamięci urządzenia o 2 TB.

Ile kosztuje najnowsza propozycja średniopółkowego smartfona foto dla Kowalskiego? Otóż w pierwszych dwóch tygodniach sprzedaży (do 15.10) zapłacimy za niego 1299 zł, a regularna cena wyniesie 1399 zł.

Nie zabrakło też czegoś dla fanów audio – realme Buds Air 5 kosztują podejrzanie mało, a mocą ANC potrafią zawstydzić dużo droższą konkurencję

Nowe słuchawki realme Buds Air 5 / fot. OffTech
Nowe słuchawki realme Buds Air 5 / fot. OffTech

Chyba jeszcze większe wrażenie niż telefon wywarły na mnie najnowsze słuchawki marki, czyli realme Buds Air 5 – i to nie tylko dlatego, że się po prostu ich nie spodziewałem 🙂 Przede wszystkim to pięknie wykończone TWSy, które łączą dość tradycyjny design z elegancką kolorystyką.

Od razu jednak dopowiem, że nie zainteresowały mnie z powodu wyglądu, ale przez mocarne ANC, które według producenta ma wyciszać otoczenie nawet o 50 dB! To kapitalny wynik, który – o ile okaże się względnie rzeczywisty – mocno poprzestawia szyki w segmencie tanich słuchawek bezprzewodowych z redukcją hałasów otoczenia.

Air 5 oferują do 38 godzin odtwarzania muzyki, a już 10-minutowe ładowanie ma zapewnić kolejne 7 godzin pracy. Fani gier mobilnych docenią fakt, że słuchawki cechuje niskie opóźnienie na poziomie 45 ms. Za brzmienie odpowiada 12,4 mm przetwornik – niestety, na razie nie wiemy, jakie zaimplementowano kodeki.

realme Buds Air 5 mają być dostępne za 299 zł i to jest cena, która zawstydza wielu konkurentów – o ile producent nie przekombinował brzmienia, bo tego jeszcze nie mieliśmy okazji sprawdzić 🙂

Szukasz tańszego telefonu, który również ma czym zaciekawić? Sprawdź test realme C51!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE