Jabra Elite 8 Active i Elite 10 wchodzą do gry na IFA 2023 i przyznaję się od razu, że po dobrej, ale przewidywalnej do bólu 5-tce nie przyszło mi do głowy, że to właśnie tej marce będę zawdzięczał jedno z największych słuchawkowych zaskoczeń ostatnich miesięcy!
Słuchawki dokanałowe spełniające standardy militarne i model z Dolby Atmos? Dokładnie!
Jabra Elite 8 Active i Elite 10 mają się czym pochwalić i wszystko wskazuje na to, że skandynawska marka znów nadaje ton

Ze słuchawkami Jabry to ciekawa sprawa: firma od dawna konsekwentnie utrzymuje własny, unikatowy design, który jest jednym z najbardziej charakterystycznych na rynku, a do tego oferuje kuszący miks dobrego brzmienia, silnego ANC i wysokiej jakości połączeń głosowych.
Do tego to jedna z nielicznych marek, które nie zapomina o starszych produktach i aktualizuje je bez mrugnięcia okiem – żeby nie było, nie chodzi o jakieś detale, ale np. dodanie aktywnej redukcji hałasów otoczenia (jak w przypadku 75t) czy Multipointu (jak w Elite 7 Pro i Elite 7 Active).
Teraz pojawiają się nowe modele i wszystko wskazuje na to, że melomani – zwłaszcza ci bardziej aktywni – mogą już ostrzyć na nie zęby!

Słuchawki Elite 8 Active przeszły testy amerykańskiego standardu wojskowego (810H) i:
- są wodoszczelne przy zanurzeniu na głębokość do 1,5 metra,
- „pąki” są pyłoszczelne i wodoodporne (IP68),
- etui ładujące jest odporne na kurz i wilgoć (IP54),
- całość jest odporna na korozję (norma HACT).
Słuchawki mają trzymać się ucha w każdych warunkach dzięki Jabra ShakeGrip. Nie zabrakło tu obsługi Dolby Atmos, ANC, technologii zapobiegającej szumowi wiatru Wind Neutralizing HearThrough, 6 mikrofonów do rozmów głosowych, mocnej baterii (do 32 h pracy łącznie z etui) czy obsługi asystenta Google.
Z kolei Jabra Elite 10 stawia na wrażenia skręcające bardziej w gusta kinomanów – mamy tu innowacyjną technologię Dolby Head Tracking, która wspólnie z Dolby Atmos ma tworzyć środowisko trójwymiarowego dźwięku.
To nie koniec ciekawostek: mamy tu także specjalną, półotwartą konstrukcję Jabra ComfortFit (nie męczy uciskiem, a autorski system Jabra Advanced Active Noise Cancellation i tak dba o to, by do naszych uszu nie dostała się niepowołany dźwięk z zewnątrz).

Znajdziemy tu także 6 mikrofonów do rozmów, a czas pracy jest nieco mniejszy niż w przypadku Elite 8 Active i wynosi łącznie 27 h.
Na koniec została nam cena – przyznam, że obawiałem się jej mocno, a wcale nie jest źle!
- Jabra Elite 8 Active została wyceniona na 949 zł,
- Jabra Elite 10 – 1199 zł.
W końcu coś się ruszyło w TWSach i jabra pokazała, że rewolucyjne słuchawki wcale nie muszą kosztować kroci.
Spodobały Ci się nowości Jabry, ale szukasz czegoś, co jest dostępne od ręki? Sprawdź offtechową opinię o Jabra Elite 3, Elite 4 Active i Elite 7 Pro!