Mio MiVue J30 to najnowsze urządzenie cenionej marki, które w przeciwieństwie do niedawno recenzowanej C580 (zobacz Mio C580 recenzja) nie posiada GPS i ostrzeżeń o pomiarze prędkości, ale w zamian oferuje coś, co ceni wielu kierowców!
Mio MiVue J30 stawia na dyskretną konstrukcję i łączność ze smartfonem. W tej cenie to wystarczy?
Kamerek Mio nie trzeba zachwalać – to jeden z pewniaków na tym rynku i w zasadzie nie ma większego znaczenia, jakim budżetem dysponujemy, bo w portfolio marki nie brakuje dobrych sprzętów na każdą kieszeń. Oczywiście, będą one różniły się dodatkami i możliwościami, ale zdecydowana większość zapewnia dobrą jakość nagrań (ba, nawet te filmujące „tylko” w 1080p!).
Bohater dzisiejszego wpisu należy do kategorii tańszych urządzeń i w momencie premiery został wyceniony dokładnie na 299 zł. W tej cenie Mio MiVue J30 oferuje:
- nagrywanie 2.5K 1440P z płynnością 30 klatek na sekundę,
- kąt widzenia 140°,
- montaż za lusterkiem wstecznym,
- zintegrowany moduł Wi-Fi,
- superkondensator,
- 3- osiowy G-sensor,
- współpracę z aplikacją na smartfon oraz PC.
Największą ciekawostką jest budowa tego modelu, który przypomina niewielki cylinder – taka konstrukcja łatwo skrywa się tuż za lusterkiem wstecznym i dzięki temu nic nie przesłania kierowcy widoku na wprost. Kamerka jest mała (94,5×40,2×30,5 mm) i waży zaledwie 66 g.
Wbudowane Wi-Fi umożliwia łatwe połączenie z urządzeniami mobilnymi. Dzięki temu można bezpośrednio przenosić nagrania na smartfon i udostępniać je na platformach chmurowych w czasie rzeczywistym. Dodatkowo, MiVue J30 obsługuje aktualizacje OTA, co eliminuje konieczność wyjmowania karty pamięci czy łączenia się z komputerem w celu aktualizacji.
Reasumując: mamy tu do czynienia z prostą, dyskretną kamerką, o której po zamontowaniu możemy zapomnieć – nagrania przejrzymy na smartfonie, a rejestrowanie odbywa się automatycznie.