Hama nie próżnuje i po świeżutkim głośniczku Bluetooth z oświetleniem Hama Pipe 3.0 zaprezentowała całą rodzinę bezprzewodowych myszek, które stawiają na swobodę wyboru.

Nie dość, że poszczególne urządzenia są bardzo zróżnicowane w zakresie możliwości (od zasilania po przyciski), to najtańsze wyceniono dokładnie na 49 zł!

Jak wygląda przepis niemieckiej marki na myszki na każdą kieszeń?

Cztery nowe myszy od Hamy mają wspólne cechy

Wszystkie cztery modele myszek są optyczne i bezprzewodowe – każda z nich oferuje łączność radiową o częstotliwości 2.4 GHz RF z nadajnikiem (chowanym w obudowie myszy) podłączanym do portu USB-A. Zasięg pracy wynosi nawet 10 metrów.

Pod względem konstrukcji i łączności wyróżnia się tu wertykalny model EMW-700, który zaopatrzono dodatkowo w moduł łączności Bluetooth.

Kolejnym wspólnym mianownikiem są ergonomiczny kształt, ciche i komfortowo rozłożone przyciski oraz kompaktowy rozmiar, idący w parze z niewielką wagą.

Wszystkie myszki z logo Hama są kompatybilne z systemami operacyjnymi MAC OS 10.10 lub wyższym oraz Windows 11, 10, 8 i 7.

Hama MW-300 V2, czyli budżetowiec za 49 zł

Myszka MW-300 V2 posiada trzy przyciski wraz z rolką przewijania, a jej wymiary wynoszą 5,8 cm szerokości, 10,3 cm głębokości i 3,7 cm wysokości przy 70 g wagi.

Czułość urządzenia wynosi 1200 DPI, co wystarczy do wszystkich prac biurowych czy grania w gry przeglądarkowe.

Mogą z niej korzystać zarówno osoby prawo- jak i leworęczne. Zasilania jest przez dwie baterie AAA (tzw. małe paluszki), a do wyboru mamy aż 5 wersji kolorystycznych: czarną, czerwoną, niebieską, zieloną i żółtą.

Hama MW-400 V2 jest ciut droższa. „Ciut” wynosi dokładnie 10 zł i to jest to!

MW-400 V2 jest modelem nieco bardziej zaawansowanym, który obok rolki do przewijania oferuje już 6 przycisków z takimi funkcjami jak obsługa wyszukiwarki czy przełącznik włącz/wyłącz dla oszczędzania energii.

Wymiary to 6,5 x 9,6 x 4,2 cm, zaś waga wynosi 80 g. Możemy łatwo dopasować pracę kursora do swoich preferencji, dobierając odpowiednią czułość: 800, 1200 lub 1600 DPI.

Pokryte polimerową powłoką ślizgacze gwarantują płynne ruchy myszy, a zasilanie rozwiązano w ten sam sposób jak przy poprzedniej myszce. Ten wariant przeznaczony jest jedynie dla osób praworęcznych.

Możemy wybierać spośród następujących kolorów: czarnego, czerwonego, niebieskiego, zielonego i żółtego.

Hama MW-500 V2 kosztuje 79 zł, a naładujemy ją przez USB-C, więc baterie – żegnajcie!

MW-500 V2 również posiada 6 przycisków z rolką, powleczone polimerem ślizgacze, regulację DPI w zakresie 800, 1200 lub 1600 oraz zaprojektowanie z myślą o osobach praworęcznych.

Wymiary prezentują się następująco: 8,5 x 12 x 4,2 cm. Istotnymi wyróżnikami są jej kształt i przede wszystkim wbudowana bateria litowo-jonowa oraz obustronne złącze USB-C do zasilenia myszki.

Dzięki temu znika konieczność wymiany baterii, a pojemność akumulatora wystarcza na około 75 dni ciągłego użytkowania. O tym, czy jest on w pełni naładowany poinformuje nas dioda LED.

Czuły sensor Blue Wave gwarantuje działanie myszy na niemal każdej powierzchni, nie tylko na specjalnej podkładce. Gumowana powierzchnia myszy oznacza w praktyce lepszą chwytność i większy komfort użytkowania.

A co z kolorami do wyboru? Paleta pięciu stonowanych barw (czarna, bordowa, błękitna, zielona i beżowa) powinna sprawić, że każdy dobierze wersję pod swój gust.

Hama EMW-700, czyli jak dać odpocząć nadgarstkowi za 169 zł

EMW-700 jest dostępna w kolorze antracytowym i wyróżnia się wertykalną konstrukcją, polecaną dla osób, które spędzają przed kompem całe godziny – niekoniecznie na graniu 😉 Poza pionowym kształtem znajdziemy tu aż 8 przycisków, a wymiary urządzenia wynoszą 8,5 cm x 11,5 cm x 7,5 cm przy 135 g wagi.

Do dyspozycji mamy tutaj łączność radiową oraz Bluetooth 4.2 – dzięki temu łatwo połączymy myszkę z trzema urządzeniami jednocześnie i możemy przełączać się pomiędzy nimi jednym przyciskiem!

Wachlarz czułości DPI do wyboru wynosi tu również 1000, 1600 i 2400. Oczywiście znajdziemy tu zintegrowany akumulator z alertem konieczności ładowania, a do tego przełączniki klawiszowe Kaih oraz podświetlenie RGB, zamontowane na spodzie urządzenia i regulowane osobnym przyciskiem.

I takie premiery mi się podobają – niedrogo, kolorowo, z różnymi opcjami zasilania, zastosowanych przycisków i w końcu – samej konstrukcji.

Lubisz sprzęty Hamy? Sprawdź test Hama DR200BT, czyli genialnego radyjka DAB+, FM i mobilnego głośnika Bluetooth w jednym!