Co tam złoto, kamienie szlachetne i ropa: są tacy, co inwestują 20 tysięcy w nowego G-Shocka!

G-Shock MRG-B5000B-1DR to jedno z tych urządzeń, które rozpalają zmysły już na pierwszy rzut oka na specyfikację. I choć wiele osób najbardziej zauważy cenę urządzenia, to będą też tacy, którzy mlasną z zachwytem nad niezwykłymi materiałami zaklętymi w kultowych kształtach.

G-Shock MRG-B5000B-1DR ma być tym jedynym zegarkiem na całe życie!

A przynajmniej mieć wszystko, by służyć dzielnie przez dziesiątki (a kto wie, czy nie więcej!) lat – no chyba, że Ci się … znudzi!

A mówiąc serio – zanim przejdziemy do prezentacji cech nowej i mocno luksusowej wersji G-Shocka, muszę przyznać się do jednej rzeczy. Zawsze zastanawiałem się nad tym, dlaczego uporczywie staramy się wyprodukować przedmioty codziennego użytku, które mają mieć trwałość rzymskiego akweduktu.

G-Shock MRG-B5000D-1DR
G-Shock MRG-B5000D-1DR / fot. Casio

OK, może trochę przesadziłem z tą wytrzymałością, ale spójrzcie sami – czy naprawdę można tak łatwo uwierzyć w to, że myśliwi, surwiwalowcy, fani wspinaczki potrzebują zegarków zdolnych wytrzymać uderzenie młota Thora?

Lubisz ciekawe i tańsze G-Shocki? To może zainteresuje Cię nawiązanie do kostki Rubika w postaci Casio G-Shock GAE-2100RC?

No właśnie – taki zegarek zwykle przez większą część roku spoczywa na nadgarstku szefa klubu sportowego z Ozorków Dolnych albo innego prezesa Pewexu, który raz w roku w towarzystwie uczynnych Szerpów zdobywa kolejną górę.

Właśnie takim zegarkiem wydaje mi się wypieszczona z adamantu i kevlaru, tfu! – tytanu i innych wszystkoodpornych metali – wersja lubianej „kostki” (tej samej, którą rozsławił Keanu) o nazwie G-Shock MRG-B5000B-1DR.

Co oferuje G-Shock MRG-B5000B-1DR?

Model MRG-B5000B-1DR ma być esencją stylu i możliwości serii dla twardzieli. Rzućmy okiem, jakie funkcjonalności znajdziemy na pokładzie:

  • precyzyjny mechanizm 3501,
  • system wstrząsoodporny i klasę wodoszczelności 20 bar,
  • wyjątkowe materiały – koperta z Titanium 64, bransoleta z Titanium DAT55, bezel z Cobarionu, powłoka DLC, szkło szafirowe,
  • Bluetooth ze Smartphone link,
  • radiową synchronizację czasu, jeśli nie wszędzie zabieramy ze sobą smartfona,
  • zasilanie solarne,
  • dni tygodnia w różnych językach,
  • automatyczny kalendarz i format 12/24.

Oczywiście zapomnijcie o funkcjach smartwatcha: Bluetooth używane jest do synchronizacji czasu, a nie np. przekazywania informacji o połączeniu głosowym czy – o zgrozo! – jego realizowaniu.

Jeśli macie wrażenie, że ciut mało tu opcji jak na blisko 20k, to trzeba dodać, że kluczem do niezwykłości urządzenia ma być nie nagromadzenie technologii rodem z inteligentnych zegarków, a wykorzystanie potężnych materiałów w rodzaju tytanu, szafiru i Cobarionu (gatunek stali wykorzystujący chrom i kobalt).

Na stronie producenta zapłacimy za niego 19 500 zł – czyżby powstał kolejny sposób na cudowne inwestycje?

Wolisz tańsze i bardziej inteligentne wersje „kostki”? Oto Casio G-SHOCK GBD 200!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE