JBL Wave 300 TWS to słuchawki True Wireless wskazujące na to, że producenci audio coraz częściej odrabiają lekcje z sukcesów Fresh n Rebel, czyli marki, która postawiła przede wszystkim na design i kolorystykę swoich urządzeń (test Fresh 'n Rebel Cult).
To sprytna strategia, bo dziś rynek TWSów jest tak nasycony, że wiele osób zakłada określony budżet i nie wchodząc w szczegóły specyfikacji i możliwości danych modeli po prostu „kupuje oczami”.
Wygląda na to, że JBL Wave 300 TWS właśnie w tej kategorii będzie miało najwięcej do powiedzenia!
JBL Wave 300 TWS to słuchawki, które będą ozdabiały modowe Insta?
JBL Wave 300 TWS to słuchawki wyposażone w duży, 12 mm przetwornik, który w połączeniu z douszną konstrukcją powinien zapewniać silny, odczuwalny fizycznie bas. Cała nadzieja w tym, że producent nie przesadził z ekspozycją niskich tonów podczas strojenia tego modelu, bo spotkaliśmy się już z sytuacją, że tak duże przetworniki potrafią za bardzo zaciemniać brzmienie.
Na pewno korzystnie na to, co finalnie usłyszymy, wpłynie otwarta konstrukcja, która powinna dodać przestrzeni do muzyki. Wada takiego rozwiązania jest oczywista – nici z pasywnego wyciszania dźwięków otoczenia.
Wave 300 TWS mogą pochwalić się sporą baterią, pozwalającą łącznie na 26 godzin czasu pracy (w 6 h na jednym ładowaniu). Warto dodać, że nie zapomniano o funkcji Speed Charge, która po 10 minutach ładowania zapewni kolejną godzinę pracy urządzenia (pełne
naładowanie baterii zajmie 2 godziny).
Pojedyncze mikrofony w każdej słuchawce wyposażono w redukcję szumów, „pąki” mogą pracować w mono (jedna słuchawka w uchu, druga zostaje w etui) lub stereo. Znajdziemy tu także sterowanie dotykowe i leciutką odporność na zachlapania na poziomie IPX2.
JBL od jakiegoś czasu uparcie idzie drogą, w której nie zagłębia się w podawanie szczegółów specyfikacji kolejnych modeli. Pytanie tylko, czy to raczej zamiatanie pod dywan niewygodnych faktów, czy celowe podejście, mówiące potencjalnemu kupującemu wprost – kupujesz słuchawki JBL, więc co Cię obchodzą jakieś tam kodeki?
No właśnie: starym zwyczajem nie znajdziemy informacji o kodekach ani w materiałach promocyjnych, ani nawet na karcie produktu.
Mam wrażenie, jakby w tym modelu na pierwszy plan wysunięto design i kolorystykę, a nie potencjał techniczny. Trzeba przyznać, że Wave wyglądają nieźle (zwłaszcza w odcieniu niebieskim i różowym 😉 ) i może czekać je całkiem niezła kariera na blogach i insta modowych.
Do dyspozycji oddano nam dane, które znajdziecie w kolejnym akapicie.
JBL Wave 300 TWS: specyfikacja
- Przetwornik dynamiczny 12 mm
- Waga: jedna słuchawka 3,85 g, etui ładujące: 36 g
- Bateria w słuchawkach 40 mAh, w etui 500 mAh
- Czas ładowania: < 2 godz. od poziomu całkowitego rozładowania
- Czas odtwarzania na jednym ładowaniu: do 6 godz
- Pasmo przenoszenia: 20 Hz – 20 kHz
- Czułość: 105 dB SPL przy 1 kHz
- Maks. SPL: 95 dB
- Czułość mikrofonu: -38 2 dBV/Pa przy 1 kHz
- Wersja Bluetooth: 5.2
- Wersja profilu Bluetooth: A2DP V1.3 AVRCP V1.6 HFP V1.7
Na stronie producenta JBL Wave 300 TWS wyceniono na 369 zł.