Audio-Technica ATH-GL3 i ATH-GDL3: dwie gamingowe propozycje i obie pełne obietnic!

Audio-Technica ATH-GL3 i ATH-GDL3 to najnowsza propozycja od słynnej marki, specjalizującej się dotąd w stereo, choć mającej już za sobą wyskoki w stronę sprzętu przeznaczonego dla graczy. O ile jednak poprzednie propozycje były dość kosztowne, tak już obecne premiery jasno wskazują, że A-T nie zapomina też o niższej półce cenowej!

To dobra wiadomość, bo znając potencjał marki można oczekiwać czegoś, co wymknie się stereotypowemu obrazowi typowych słuchawek gamingowych. Przyznam też, że jestem mocno ciekaw, jak w praktyce będzie różnicowało się brzmienie obu modeli, bo zagrywka z wersją otwartą i zamkniętą jest naprawdę genialna!

Audio-Technica ATH-GL3 i ATH-GDL3: dwie strony tego samego medalu?

Audio-Technica-ATH-GL3
Audio-Technica-ATH-GL3 / fot. Audio-Technica

Oba modele wyglądają naprawdę nieźle na tle tego, do czego przyzwyczaiła nas branża gamingowa: jest może nieco skromnie (brak LEDów i futurystycznych kształtów), ale za to Audio-Technica ATH-GL3 i ATH-GDL3 wyróżniają się stonowaną elegancją. W przeciwieństwie do designerskich Audio-Technica ATH-SQ1TW te słuchawki są opracowane raczej dla tradycjonalistów.

To jedne z tych słuchawek przeznaczonych do połączenia z komputerami czy konsolami, które mają większą szansę na wylądowanie na biurku pełnoletniego, niż nastoletniego gracza – a poza sesją gamingową będą dobrze służyły (i wyglądały!) także podczas oficjalnych spotkań i wideokonferencji.

Przechodzimy do sedna pomysłu marki na te modele, o którym wspomniałem już we wstępie: otóż mimo innych oznaczeń są to … te same słuchawki! Dzielą ze sobą podzespoły i główny projekt, a jedyna różnica, jaka pozwala uczynić  z nich dwa inne modele, to konstrukcja. Otóż ATH-GL3 to słuchawki o konstrukcji zamkniętej, a GL3 – otwartej.

Ta na pozór drobna zmiana zmienia zasadniczo brzmienie zestawów i teoretycznie pierwszy model wybiorą fani cieplejszych, basowych brzmień, drugi – większej przejrzystości i szczegółu.

Warto podkreślić niską wagę obu słuchawek: 220 g waży GDL3, natomiast zamknięty model jest cięższy o jedynie 10 g. Poza masą pojawia się różnica w designie – wersja otwarta posiada charakterystyczną maskownicę, eksponującą dostęp do wnętrza nausznicy.

W zestawie znajdziemy dwa przewody:

  • 3 m kabel z podwójnym gniazdem typu jack 3,5 mm (wejścia mikrofonowe i słuchawkowe), dedykowany do PC,
  • 1,2 m przewód  z 4-pinowym zakończeniem jack 3,5 mm przeznaczony do konsol.

Oba modele mogą pochwalić się hiperkardioidalnym mikrofonem o pasmie przenoszenia 30 Hz–20 kHz przy czułości -43 dB. Za dźwięk odpowiada autorski przetwornik o średnicy 45 mm.

Audio-Technica ATH-GDL3 została wyceniona na 140 euro, natomiast ATH-GL3 – 120 euro. Więcej informacji znajdziecie na stronie producenta.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE