Huawei i Devialet chcą nowej jakości w brzmieniu TV!

Nie wiem jak Wy, ale ja mam wrażenie, że Huawei podjął ciekawy eksperyment. Dlaczego tak uważam? Otóż słynny ban Google podciął mocno skrzydła giganta, który zamiast załamywać ręce podjął odważną decyzję atakowania innych obszarów RTV/GSM. Wspomnijmy choćby coraz to nowe słuchawki Huawei (które są z modelu na model lepsze i … tańsze!) czy inteligentny głośnik Sound X (mało udany, z ociężałym, zbyt basowym brzmieniem i … mocno przeszacowany).

Właśnie to ostatnie urządzenie powstało w efekcie współpracy ze słynną, wywodzącą się z Francji, audiofilską marką Devialet. Wielu recenzentów określało Sound X wypadkiem przy pracy, część wskazywała też, że Devialet ma o wiele lepszą renomę jako producent wzmacniaczy, niż kolumn głośnikowych. Jakby nie patrzeć, partnerski głośnik świata nie zawojował.

Mimo to ciekawie brzmi doniesienie o współpracy wspomnianych marek w serii telewizorów Huawei Vision V. Komunikat prasowy brzmi dość skąpo i wspomina o wykorzystaniu 9 głośników oraz ultracienkiego subwoofera z pasywnym radiatorem odpowiedzialnym za niskie tony, które łącznie mają oferować 75 W. Na pokładzie nie zabrakło specjalnego trybu „Devialet”, mającego wzbogacać dźwięk w trybie muzyki i filmu.

Producenci kuszą także dźwiękiem High Fidelity (sam Huawei bez wsparcia Devialeta raczej nie zdobyłby się na podobną deklarację), choć współcześnie to określenie nie ma już konkretnej definicji.

Niestety, na razie Vision V są dostępne jedynie w Chinach – ale kwestią niedługiego czasu wydaje się ich wprowadzenie do Europy.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE