Asus ROG Cetra True Wireless to słuchawki bezprzewodowe, jakie mogą odmienić dość przeciętną passę producentów w tej niszy. Mówiąc najbardziej oględnie wyglądało to tak, jakby nawet marki znane z wyśmienitych nausznych słuchawek gamingowych nie radziły sobie z urządzeniami True Wireless.
Jak dotąd nawet takimi tuzom jak Razer, które modelem HammerHead próbowały wejść w pchełki dla graczy, nie do końca udawało się połączyć tryb niskich opóźnień z możliwościami brzmieniowymi.
Jeśli komuś może się poszczęścić w takim połączeniu, to raczej Asusowi – jakiś czas temu pisaliśmy o tym, ze to właśnie ROG rozpoczął współpracę z Ikea w zakresie sprzętu dla graczy i mam wrażenie, że taka kooperacja dodała skrzydeł obu markom.
ROG Cetra True Wireless: nieco futurystyczny design i efektowne podświetlenie
Asus ROG Cetra True Wireless to jedne z tych słuchawek, jakie postanowiły wyglądać nieco inaczej niż konkurencja. Przede wszystkim producent wybrał etui, które po otworzeniu wieczka pozwala na wyjęcie słuchawek leżących poziomo, a nie wsuniętych poziomo – takie rozwiązanie pozwala szybciej wyciągnąć je z opakowania i daje łatwy dostęp do „pąków”.
Etui jak przystało na model dedykowany dla graczy wygląda dość futurystycznie i łączy płaską powierzchnię z dość kanciastymi, surowymi kształtami – bez dwóch zdań może się podobać i na pewno wyróżnia się spośród konkurencji.
Na uwagę zasługuje podłużny pasek świetlny, który informuje o ładowaniu urządzenia błękitną poświatą – wygląda to efektownie i działa przy połączeniu tradycyjnym przewodem USB-C, jak i ładowaniu bezprzewodowym.
Podobnie „pąki” mają dość długie końcówki, pozwalające wygodnie ułożyć je w uchu, a przy okazji umieszczono na nich efektowne podświetlenie, informujące o statusie słuchawek. Wygląda to ciekawie i od razu zdradza rodowód Asus ROG Cetra True Wireless.
Asus ROG Cetra True Wireless: ANC, aplikacja i wirtualne 7.1!
Gdyby najnowsze słuchawki Asusa czarowały tylko projektem, nie warto byłoby poświęcać im więcej czasu. Ale wygląda na to, że mamy tu zgrabne połączenie odświeżającego designu i sporych możliwości, które dotąd raczej nie występowały wśród tego typu słuchawek gamingowych.
Przede wszystkim znajdziemy tu spore, 10 mm przetworniki, a słuchawki potrafią reprodukować standardowe pasmo przenoszenia 20Hz – 20KHz (mikrofon pracuje w zakresie 100Hz – 10KHz).