Ikea budzi spore emocje i jest to jedna z tych firm, które można kochać (za praktyczne podejście do rzeczywistości i świetną jakość wykonania oferowanych rozwiązań) lub reagować na nią ziewaniem („znów te projekty dla mas?”). Trzeba jednak przyznać, że jest to marka, która potrafi wyczuć rynek i jeśli się za coś zabiera, to na całego! Ikea i gaming? Czemu nie!
Ikea dla graczy – od biurka i komody po poduszkę na kark!
Ikea już w październiku udostępni do sprzedaży cały pakiet mebli i akcesoriów dla graczy, obejmujący około 30 produktów, w tym m.in:
- biurka,
- fotele/krzesła,
- komodę z szufladami,
- uchwyt na kubek,
- myszkę bungee,
- poduszkę pod kark,
- lampkę pierścieniową,
- listwy świetlne LED.
Jednym słowem ma to być cały ekosystem meblowo-akcesoryjny, którego kluczowe elementy powstały we współpracy z Asus RoG. Biorąc pod uwagę to, w jaki sposób Szwedzi traktowali dotąd duże kooperacje – świetnym przykładem będą tu na przykład głośniki-ramki czy lampki z serii Symfonisk, opracowane wspólnie z Sonosem – możemy spodziewać się przemyślanych i świetnie wykonanych konceptów.
W posunięciu Ikei podoba mi się kwestia, która przez większość portali jest wstydliwie pomijana milczeniem, a to przez fakt, że jest po prostu zabawna. Otóż spora część graczy to młodzież, która samodzielnie (o ile bierze stypendium, dorabia czy odkłada kieszonkowe) może kupić sobie prędzej grę, niż wyposażenie pokoju. A tu szybko okaże się, że przy okazji remontu rodzice wybierają inne meble z Ikei i za jednym zamachem chcą ogarnąć kącik „gamera”, którego resztki oporów rozwieje logo RoG 🙂
To się nazywa myślenie strategiczne, prawda?
