Bosch to jedna z tych marek, których nie trzeba przedstawiać, zwłaszcza w naszym kraju, gdzie stała się jednym z najpopularniejszych synonimów dobrej klasy sprzętów AGD oraz elektronarzędzi. To jednak nie koniec, bo wygląda na to, że niemiecki potentat idzie po więcej – czy branża wearables właśnie powinna poczuć lekką dozę niepewności?
Nie wiem jak Wy, ale ja uważam, że wearables (czyli przede wszystkim – ale nie tylko! – smartwatche i smartbandy) w pewnym sensie poprzestał na zamknięciu się w środowisku kilku liczących się producentów (droższych jak Apple, Samsung, Garmin czy Suunto oraz tańszych jak Huawei, Amazfit czy Honor). Urządzenia ze wspólnej półki cenowej charakteryzują się bardzo zbliżonymi możliwościami i często można mieć wrażenie, że najbardziej różnią się … logotypem marki.
Ten stan rzeczy może przełamać nie kto inny, jak Bosch! Otóż nasz znajomy z innej branży postanowił „nieco” rozszerzyć działalność i zaprezentował nowy chip AI, mający przenieść monitorowanie treningów na nowy poziom. Czyżby koniec z automatycznym rozpoznawaniem jedynie najbardziej typowych aktywności sportowych (głównie bieganie, marsz i orbitrek)? Wygląda na to, że tak!
Nowy chip ze Sztuczną Inteligencją otrzymał nazwę BHI260AP i pozwala nie tylko monitorować treningi, ale potrafi rozpoznawać różne typy aktywności i uczyć się nowych, a do tego nie potrzebuje wsparcia usług chmurowych! Czyżby szykował się prawdziwy przełom i w końcu smartwatch rozpozna na przykład wiosłowanie czy wyciskanie żołnierskie? Oby!
Chip wykorzystuje moc SI do wykrywania ruchów użytkownika, pozwalając na rozpoznanie treningu bez wcześniejszego wskazywania go przez człowieka. Co ważne, chip potrafi uczyć się nowych treningów dzięki danym wprowadzonym przez użytkownika. W praktyce będzie wyglądało to tak, że nawet jeśli urządzenie nie rozpozna treningu, to będzie go rejestrowało, a po zakończeniu sami określimy nazwę ćwiczenia. Przy kolejnej próbie treningu chip sam rozpozna analogiczną aktywność!
Na koniec smaczek w postaci uniwersalności zastosowania – Bosch twierdzi, że procesor jest tak miniaturowy, że sprawdzi się zarówno w smartwatchu, jak i słuchawkach bezprzewodowych.
