Jak obiecałem, tak zrobiłem: na stronie offtech.pl od daaawna nie pojawiały się nowe wpisy, za to na kanale na YouTube pekła już granica 250 filmów (ha! a nie liczę shortów) i 100 000 wyświetleń miesięcznie. Cieszy mnie niezmiennie każde nowe nagranie i każda subskrypcja, ale pisanie na starym offie ciągle mniej.
Postanowiłem jednak, że będę tu umieszczał krótkie zajawki do wideotestów i zaczynamy od testu Lauben Low Sugar Rice Cooker 1500AT, czyli nietypowego i rozsądnie wycenionego ryżowaru z bajerami!
Co potrafi Lauben Low Sugar Rice Cooker 1500AT?
Ryżowary relatywnie od niedawna rozprzestrzeniają się także w Polsce i sam byłem ciekaw, jak w praktyce sprawdzają się takie urządzenia. Widziałem przedtem na wielu filmikach na YT, że mekką tych sprzętów są kraje jak Japonia czy Korea Południowa, gdzie ryż jest jednym z podstawowych składników żywieniowych, ale na żywo nie spotkałem się z takim bajerem, który wydawał mi się nieco na wyrost do moich potrzeb.
Elektryczny ryżowar w tamtych kręgach kulinarnych jest tak popularny, jak u nas choćby czajnik – z perspektywy kilku tygodni, w czasie których towarzyszył mi produkt marki Lauben zrozumiałem, dlaczego to tak lubiane urządzenie. Ale zanim do tego dojdziemy, dwa zdania na temat możliwości 1500AT, bo tu jest ich całkiem sporo:
- możemy gotować ryż także w trybie Low Sugar (do 40% cukrów jest oddzielanych od ryżu podczas gotowania i przekształcanych w żelatynę w wewnętrznej pokrywie),
- znajdziemy tu 6 trybów pracy: Quick cook, Slow cook, Claypot rice, Porridge, Soup, Reheating,
- poza ryżem Lauben radzi sobie z owsianką, strączkami, daniami jednogarnkowymi i zupami (tu polecam koniecznie zerknąć do załączonej w zestawie książeczki kucharskiej),
- nieprzywierająca powierzchnia garnka sprawia, że nie musimy używać tłuszczu,
- technologia cool touch sprawia, że podczas pracy urządzenie jest chłodne i nas nie poparzy,
- główny, wyjmowany pojemnik można myć w zmywarce,
- czasomierz i dotykowe przyciski ułatwiają obsługę,
- funkcja keep warm utrzymuje potrawę w cieple, dzięki czemu danie może na nas zaczekać.
Aha, warto wspomnieć o nagrodzie Red Dot za design całości – to deklaracja, że ryżowar będzie się dobrze prezentował na blacie i nie trzeba będzie go od razu chować po zakończonej pracy 😉
Na stronie producenta obecnie za ten model zapłacimy blisko 440 zł.
Nie tylko ryż, czyli jak gotowało mi się z użyciem Lauben 1500AT?
Pełne przedstawienie tego urządzenia oraz praktyczne wykorzystanie sprawdzicie w recenzji Lauben Low Sugar Rice Cooker 1500AT:
A tutaj pozwalam sobie na telegraficzne podsumowanie! Pierwsze zaskoczenie: ryżowar wcale nie jest tak duży, jak to sobie wyobrażałem, a 1,5 litrowy pojemnik w zupełności wystarczy na danie dla trzyosobowej rodziny.
Jakość wykonania sprzętu i materiały są dobrej jakości, obsługa bezproblemowa (obawiałem się czułości dotykowych przycisków, ale ta jest świetna), a wielkim plusem jest to, że to, co gotujemy, jest zamknięte jak w szybkowarze, więc zapachów i ciepła jest mniej, a do tego nie musimy obawiać się o to, że coś nam z garnka wykipi (w razie ewentualnych problemów jest tu zastosowany automatyczny zawór bezpieczeństwa).
A jak z gotowaniem – i nie tylko ryżu?! No, tu już musicie zerknąć do recki na kanale offtech na You Tube, gdzie znajdziecie szczegółowy przegląd urządzenia i pokaz jego możliwości 🙂