Garmin Instinct 2 Solar i bateria w trybie GPS – fakty bez mitów!

W recenzji Garmin Instinct 2 Solar pisałem, że bateria wcale nie jest tak niesamowita, jak chcieliby fani tego modelu i pojawiło się sporo głosów, że musiałem mieć uszkodzony/wyeksploatowany egzemplarz.

Dzięki uprzejmości Garmina (przy okazji dziękuję za cierpliwość) mogłem ponownie wypożyczyć Instincta i tym razem trafił do mnie w pięknej, niebieskiej wersji, którą po kilku tygodniach sprawdziłem na kilka sposobów i wiem już, jak to jest z baterią w tym modelu!

Bateria w Garmin Instinct 2 jest potężna, ale bez przesady!

Garmin Instinct 2 Solar / fot. OffTech
Garmin Instinct 2 Solar vs Fenix 6/ fot. OffTech

Powiem od razu, że nie mam zamiaru zaglądać w specyfikację producenta i porównywać jej z faktycznym czasem pracy urządzenia.

Ale nie mogę odmówić sobie drobnej satysfakcji: otóż w komentarzach do filmiku, który widzicie poniżej, pojawił się na przykład głos, że Instinct 2 Solar działa na jednym ładowaniu 4-5 tygodni, co jest wierutną bzdurą i szczerze mówiąc dziwie się, jak ktoś – nawet podpisany „tylko” pseudonimem – może tak zakłamywać rzeczywistość.

W tych samych komentarzach znajdziecie głosy o 19 dniach pracy, co w moim przypadku też nijak się ma do rzeczywistości, bo u mnie zegarek po pełnym naładowaniu pokazuje … 11 dni prognozowanego działania.

A może najpotężniejszy Garmin na rynku? Zobacz recenzję Garmin Epix 2

I tu mam wrażenie, że docieramy do sedna problemu, który tkwi w ustawieniach zegarka, który – przypomnę dla formalności – z samej definicji jest sportowo-outdoorowy. Okazuje się jednak, że jeśli wyłączymy np. ciągłe monitorowanie SpO2, to czas pracy wyraźnie wzrośnie, ale czy o to chodzi w takim urządzeniu? Wątpię.

Ja używałem Garmina na bogato, czyli wszystko co tylko zegarek oferował było włączone i to nawet bez znaczenia, czy jest mi to do czegoś potrzebne. Wyszedłem z założenia, że skoro producent chwali się implementacją jakiegoś rozwiązania, to ma być ono aktywowane 🙂

To już nie te czasy, kiedy zaczytywaliśmy się w poradnikach, jak przedłużyć działanie jakiegoś sprzętu – po prostu wybór na rynku jest tak potężny, że wybierzemy coś z lepszą baterią/optymalizacją.

Garmin Instinct 2 Solar test baterii GPS / fot. OffTech
Garmin Instinct 2 Solar test baterii GPS / fot. OffTech

W ogóle muszę powiedzieć, że o ile czas pracy wyrażany na wyświetlaczu Instincta 2 w dniach jest imponujący, to mam wrażenie, że jako użytkownicy tracimy na takim rozwiązaniu.

Dlaczego?

Owszem, można pochwalić się kolegom, że „eee, Twój Samsung to codziennie krzyczy o ładowarkę, a u mnie patrz – kolejne ładowanie za 9 dni!”, jednak zegarek dość szybko rewiduje swoje wskazania w zależności od tego, jak intensywnie go wykorzystujemy. W praktyce wygląda to tak, że zaczynamy np. półtoragodzinną wędrówkę i z początkiem mamy stan baterii oscylujący wokół 10 dni, a po jej zakończeniu prognoza spada do 7 dni…

Wskazanie czasu pracy w dniach zamiast standardowego stanu naładowania baterii w procentach sprawia też trudność w pomiarach – zamiast zanotować stan przed i po teście trzeba podpiąć na chwilę zegarek do ładowarki przed i od razu po treningu. Brzmi dziwnie, ale niestety tylko po podpięciu do zasilania Garmin pokazuje procentowy stan akumulatorka!

Instinct 2 jest dla Ciebie zbyt „dżiszokowy” i szukasz czegoś mocarnego, ale wyglądającego jak smartwatch? Zobacz test Garmin Fenix 7 Solar!

Na koniec podrzucam wyniki sprawdzone w ciągu trzech 40 minutowych spacerów z rejestrowaniem GPS. Okazało się, że podczas półgodzinnej wędrówki bateria spada o 3%, mamy więc spadek 1% na 10 minut pracy.

Ten rezultat powtórzył się trzykrotnie przy różnych stanach naładowania smartwatcha, można więc zaproponować wskazanie spadku:

  • 10 minut pracy z GPS = 1% spadku baterii,
  • 100 minut = 10%,
  • 1000 minut (blisko 17 h) = 100%, czyli zupełne rozładowanie urządzenia.
Garmin Instinct 2 Solar test baterii GPS / fot. OffTech
Garmin Instinct 2 Solar test baterii GPS / fot. OffTech

Uważam, że to bardzo dobry rezultat – choć odmienny od tego, co deklaruje producent, to i tak jest topowy. Podkreślam na koniec, że mówię o teście w normalnych warunkach, a nie laboratoryjnych i jestem pewny, że inni producenci również wypadliby podobnie w kwestii rzeczywistość a deklaracje.

Nie zmienia to faktu, że czas pracy z obciążeniem GPS, jaki prezentuje Garmin Instinct 2 Solar, jest świetny i mógłbym polecić ten zegarek dla fanów wypraw na świeżym powietrzu.

Aha – o solarze nie wspominam, bo po pierwsze trzeba się starać, żeby eksponować zegarek na promienie słoneczne (a nie zawsze jest to możliwe), a po drugie jego działanie to raczej spowolnienie spadku naładowania, niż uzupełnianie stanu baterii 🙂

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE