Test Samsung Galaxy Watch 5 Pro: to świetny smartwatch, ale nie dla mnie!

Samsung Galaxy Watch 5 Pro to top topów wśród inteligentnych zegarków koreańskiej marki i trzeba powiedzieć już na wstępie, że kto jak kto, ale Samsung od lat prowadzi konsekwentną politykę w zakresie wearables.

Linia Galaxy Watch może kojarzyć się z linią rodową rodziny królewskiej – tu wszystko jest przewidywalne i dopracowane w każdym detalu. Pytanie tylko, czy klienci nie mają dość powtarzalności?

Samsung Galaxy Watch 4 Classic / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch 4 Classic / fot. OffTech

Sam mogłem przez kilka tygodni korzystać z poprzednika (zobacz test Samsung Galaxy Watch 4 Classic) i niestety, ale o ile za 4ką tęskniłem po zwrocie zegarka (genialny obrotowy pierścień!), tak 5-tka odeszła w siną dal i … nie pozostały mi po niej żadne emocje! A chyba nie tak powinno to wyglądać, zwłaszcza w przypadku obcowania z flagowcem.

Czy to oznacza, że Galaxy Watch 5 Pro to przeciętny smartwatch? Ależ skąd! Znajdziemy tu tytanową obudowę, szafirowe szkło, ogromny potencjał Wear OS, dopracowane treningi, całkiem fajną aplikację, mocną baterię i wyjątkowe pomiary (EKG, ciśnienie), które są dostępne wyłącznie wówczas, gdy … sparujemy zegarek ze smartfonem Samsunga.

Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech

Właśnie ta ostatnia cecha nieco mnie zraziła – tak się złożyło, że nie miałem dostępu do telefonu Samsunga i nie dane mi było sprawdzić bardziej zaawansowanych pomiarów kardio – a szkoda.

Zaraz – więc narzekam na Samsunga za zamknięte opcje do własnego ekosystemu i przewidywalność designu/obsługi, a co z resztą – czyli jakością pomiarów, analityką i możliwościami urządzenia?

Jeśli jesteście ciekawi, jak Galaxy Watch 5 Pro wypada w offtechowym teście, zapraszam do dalszej części recenzji!

Samsung Galaxy Watch 5 Pro: specyfikacja

Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech
  • Procesor: Samsung Exynos W920
  • Pamięć RAM: 1,5 GB
  • Pamięć wbudowana: 16 GB
  • Wyświetlacz AMOLED 1,36″, rozdzielczość 450 x 450 px
  • Rozmiar: 45 mm koperta, grubość 10,5 mm, waga 46,5 g
  • Budowa: koperta ze stopu tytanu, szkło szafirowe, wymienne paski
  • Wbudowany głośnik i mikrofon
  • Łączność: Bluetooth, NFC, Wi-Fi, GPS
  • System: Wear OS
  • Czujniki: akcelerometr, barometr, kompas, pulsometr, światła, żyroskop, ECG, BIA
  • Funkcje: alarmy, mapy, śledzenie aktywności, kalorii, snu, plany treningowe, sterowanie odtwarzaczem muzyki,
  • Bezprzewodowe ładowanie (ładowarka w zestawie)
  • Pyłoszczelność i wodoodporność IP68 oraz norma wojskowa MIL-STD-810G
  • Bateria: 590 mAh
  • Czas pracy na jednym ładowaniu: do 80 godzin, do 20 godzin w trybie GPS

Samsung Galaxy Watch 5 Pro to wciąż sztuka designu charakterystyczna dla serii

Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech

Watch 5 Pro to spokojna ewolucja tej serii urządzeń i nikt nie powinien być zaskoczony tym, jak ten model wygląda. Elegancja, dość stonowany wygląd, piękny wyświetlacz to cechy charakterystyczne zegarków Galaxy i tak też jest w przypadku najnowszej odsłony.

Samsung jak zwykle olśniewa świetnej jakości AMOLEDem, którego parametry to 1,36″ przy rozdzielczości 450×450 px. Tym, co łączy 5-tkę ze wspominaną już 4-ką jest kapitalne podejście do zabezpieczenia nie tylko samego wyświetlacza (pięknie zagłębiony w tytanowej ramce, przez co w razie uderzenia to  metal przejmuje jego ciężar, a nie szkło), ale całego zegarka!

To jeden z nielicznych przypadków, kiedy smartwatch może pochwalić się spełnianiem warunków militarnej normy odporności MIL-STD-810G bez całego G-Shockowego sztafażu i … ja to kupuję! Nie każdy musi wiedzieć, że mamy na ręku zegarek o podwyższonej wytrzymałości na uszkodzenia czy wodę – wielu osobom wystarczy, że te cechy będą po prostu działały, bez niepotrzebnych manifestacji.

Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech

Warto dodać, że w kwestii rozmiaru przy wersji 5 Pro jesteśmy skazani tylko na wersję 45 mm – wybór wielkości koperty umożliwia jedynie tańsza wersja zegarka bez „Pro” w nazwie (40 lub 44 mm). W konsekwencji osoby o szczuplejszych nadgarstkach chętniej wybiorą mniej kosztowną wersję tego urządzenia.

Niestety, nie znajdziemy tu obrotowego pierścienia, który znakomicie ułatwiał obsługę w poprzedniku, ale nie obyło się bez ekstrawagancji w postaci … specyficznego paska. To właśnie wersja o dźwięcznej nazwie D-Buckle Sport wywołała sporo zamieszania ze względu na mało smartwatchowe zapięcie (składany metal, zapinany magnesem), wymagające poświecenia większej uwagi na początku przygody z zegarkiem, ale oszczędzającej czas w trakcie późniejszego z niego korzystania.

Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch 5 Pro / fot. OffTech

Chciałbym na chwilę wrócić do obsługi pierścieniem. Otóż mimo braku klasycznego mechanizmu zaimplementowano tu „wirtualny” pierścień, gdzie zegarek odczytuje dotyk palca i zgodnie z nim przewija elementy menu.

W teorii brzmi to całkiem sympatycznie, jednak w praktyce urządzenie słabo interpretuje odczyty i jeśli miałbym porównać to rozwiązanie z fizycznym pierścieniem w 4-ce, to najnowszy model nie zapewnia nawet połowy komfortu i stabilności poprzednika, nie mówiąc już o jakimkolwiek feelingu …

Jak obsługujemy Samsung Galaxy Watch 5 Pro? System zegarka i aplikacja

Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech

Samsung nie rezygnuje ze sprawdzonych rozwiązań i zegarek obsługujemy tak, jak poprzednika:

  • ruch w dół odsłania belkę skrótów (3 ekrany + stan baterii, całość konfigurowalna),
  • ruch w prawo odsłania powiadomienia,
  • ruch w lewo pokazuje karty ze statystykami (kroki, ruch, kalorie); wybór sportu do monitorowania; przemieszczanie się po zaimportowanej trasie; pomiar składu ciała; sen z analizą; pogodynka; wydarzenia; pomiar ciśnienia; pomiar EKG; tętno; poziom stresu,
  • ruch w górę odsłania menu główne (m.in. dzwonienie, pisanie, mapy Google, znajdź telefon, asystent Bixby, alarm, galeria, muzyka, dyktafon, asystent Google, wiadomości Samsung, kalkulator, poczta, Buds (słuchawki), przypominajka, kalendarz, ustawienia).

Jeśli spodziewaliśmy się zmian w stosunku do Watch 4, to muszę Was rozczarować – zarówno menu zegarka, jak aplikacja wyglądają bliźniaczo, jak w starszym modelu! Oczywiście pojawiły się choćby nowe tarcze, ale szczerze mówiąc to typowo kosmetyczne kwestie, a nie odświeżone możliwości czy warstwa wizualna.

W związku z tym nie pozostaje mi nic innego, jak odesłać Was do recenzji Samsunga Galaxy Watch 4 Classic, gdzie w akapitach Szybkie ustawienia, Funkcje, Główne ustawienia znajdziecie szczegółowe opisy softu urządzenia.

Komfort użytkowania i bateria

Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech

Jeżeli chodzi o komfort użytkowania zegarka, to zacznę od baterii i nie jest to przypadek. Mam wrażenie, że producent postanowił nie powtórzyć sytuacji z poprzednika, gdzie przy zwyczajnym użyciu trzeba było podpinać smartwatcha do ładowarki co wieczór – no, chyba, że chcieliśmy zaczynać dzień z 20% na pasku baterii.

Watch 5 Pro ma akumulatorek o pojemności 590 mAh, co według Samsunga ma zapewnić 80 h ciągłe pracy (zwykłe użytkowanie) i do 20 h w trybie GPS! Przypomnę przy okazji, że g-shockopodobny Instinct 2 (zobacz recenzja Garmin Instinct 2) z monochromatycznym i minimalistycznym wyświetlaczem oferuje co najwyżej 30 h, więc 20 h Samsunga brzmi imponująco.

W moich rękach testowane urządzenie pracowało 2 dni w przypadku aktywnego Always On Display, a wygaszony wyświetlacz sprawiał, że ten czas wzrastał dwukrotnie. Mówię oczywiście o standardowym użytkowaniu z około 1 h treningu na dobę.

Ciekawiło mnie, jak sytuacja wyglądałaby w przypadku pracy z ciągłym pozycjonowaniem GPS i tu realny spadek baterii to minimum 10% na 1 h i podejrzewam, że aby osiągnąć czas ze specyfikacji producenta, trzeba byłoby odpalić jakiś ultraoszczędny tryb. Samo ładowanie zegarka jest szybsze o 1/4, niż w przypadku poprzednika i zajmie nam w trybie od zera do pełna około 1,5 h.

Zegarek śmiga jak złoto i choć widziałem już sporo sprzętów, które oparto na Wear OS, to jak dotąd rządzi wśród nich Samsung – i to pomimo dodatku w postaci One UI Watch. System reaguje błyskawicznie na nasze komendy i gdyby nie problemy z używaniem wirtualnego pierścienia, to nie można byłoby się tu do niczego przyczepić.

Samsung Galaxy Watch 5 Pro jako towarzysz sportowca i fana monitoringu aktywności

Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech

Galaxy 5 Pro może pochwalić się najnowszej generacji czujnikiem BioActive, pozwalającym monitorować kilka rodzajów danych:

  • tętno,
  • natlenienie krwi,
  • skład ciała,
  • EKG,
  • ciśnienie krwi.

Niestety – obie ostatnie funkcje działają jedynie z telefonami Samsunga i musicie o tym pamiętać, jeśli to one mają przeważyć szalę zakupu na korzyść Watch 5 Pro, a macie telefon innej marki. Szkoda i będę powracał do tej opinii tak uparcie, jak tylko się da: moim zdaniem Samsung nie musi uciekać się do takich sposobów na zapewnienie sobie wierności użytkowników.

Urządzenie pozwala na monitorowanie ponad 90 dyscyplin sportowych i choć może się to na pozór wydać mniejszą ilością niż w przypadku chińskich konkurentów, to sam wolę mniej treningów, ale za to bardziej „europejskich”, bez egzotyki w rodzaju tańca brzucha.

Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech

Znajdziemy tu także dobre i szybkie pozycjonowanie GPS z mapami od Google (ach, ten potencjał Wear OSa!), świetnie radzące sobie w monitorowaniu aktywności na zewnątrz. Wśród ciekawostek warto wymienić możliwość powrotu po śladzie wędrówki czy importu pliku GPX (działa jedynie w trybie pieszym i rowerowym).

O ile ta pierwsza opcja dziś nie jest niczym niezwykłym (jakiś czas temu m.in. Amazfit zaktualizował GTS4 i GTR4 właśnie po to), tak trasy po GTXach są domeną raczej zegarków multisportowych, niż smartwatchy.

Ciekawie wygląda analityka snu, ponieważ poza standardowymi wykresami z fazami czy przebodzeniami znajdziemy tu także ciekawa funkcję wykrywania chrapania (działa!) czy trenera spania, który po tygodniu badania naszych nocnych nawyków udzieli nam wskazówek, jak lepiej wypoczywać.

Automatyka rozpoznawania treningów działa tu naprawdę sensownie, choć trzeba przywyknąć do tego, że na zegarku zobaczymy komunikat o rejestrowaniu sportu ze sporym opóźnieniem, przekraczającym 5 minut. Urządzenie rozpoznaje nie tylko spacer na zewnątrz, ale też np. bieganie, wioślarza czy orbitrek.

Samsung Galaxy Watch 5 Pro VS Polar H10: spacer

Samsung Galaxy Watch 5 Pro VS Polar H10 spacer
Samsung Galaxy Watch 5 Pro VS Polar H10 spacer
Spacer Samsung Watch 5 Pro Polar H10
Max. tętno 141 ud/min 124 ud/min
Śr. tętno 117 ud/min 102 ud/min
Spalone kalorie 188 kcal 159 kcal

 

W przypadku spaceru na zewnątrz postanowiłem umieścić screeny z sytuacji, kiedy Samsung poradził sobie przeciętnie – na ogół tak duże rozbieżności nie mają miejsca, ale warto je odnotować choćby po to, aby pokazać, że nawet topowym urządzeniom zdarzają się gorsze dni 😉

Mimo różnic we wskazaniach Samsung może pochwalić się rozbudowanymi statystykami potreningowymi w kwestii ruchu na świeżym powietrzu i będzie to:

  • podsumowanie czasu trwania, dystansu, prędkości,
  • interaktywna mapka z zapisem śladu,
  • interaktywny wykres z wartością prędkości, wysokości i tętna,
  • średnia szybkość, maksymalna szybkość, najniższy poziom, najwyższy poziom, średni puls, maksymalny puls,
  • strefy tętna,
  • szybkość normalizacji tętna z wykresem,
  • tempo na odcinku 1 km,
  • VO2 Max,
  • porównanie z ostatnimi analogicznymi treningami,
  • pogoda w czasie treningu,
  • miejsce na własne notatki/zdjęcia.

Jak widzicie, ilość agregowanych danych i sposoby ich przedstawiania nie podbiegają od tego, co prezentują typowe zegarki sportowe.

Samsung Galaxy Watch 5 Pro VS Polar H10: trening siłowy

Samsung Galaxy Watch 5 Pro VS Polar H10 trening siłowy
Samsung Galaxy Watch 5 Pro VS Polar H10 trening siłowy
Siła Samsung Watch 5 Pro Polar H10
Max. tętno 142 ud/min 158 ud/min
Śr. tętno 99 ud/min 98 ud/min
Spalone kalorie 452 kcal 399 kcal

 

W przypadku treningu siłowego, gdzie tętno rośnie intensywnie w czasie serii z dużym obciążeniem, 5-tka Pro poradziła sobie przeciętnie z rozpoznaniem tętna maksymalnego, za to średnie określiła niemal identycznie, jak pas na klatkę piersiową.

Muszę przyznać, że od urządzenia w tej kwocie (przypomnę, że za Watch 5 w wersji Pro zapłacimy od około 1850 zł) oczekiwałem lepszych rezultatów.

Choć z drugiej strony stajemy tu przed klasycznym wyborem: czy zależy nam na potężnym, ale raczej lajfstajlowym smartwatchu, kuszącym ekranem, aplikacjami, możliwościami komunikacyjnymi, czy na zegarku bardziej ascetycznym, ale za to lepiej monitorującym aktywności sportowe.

Czy warto kupić Samsung Galaxy Watch 5 Pro?

Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech
Samsung Galaxy Watch5 Pro / fot. OffTech

Przy okazji testów Watch 5 Pro dotarło do mnie, jak silnie producenci wpływają na nasze decyzje zakupowe i jak mocno promują własne ekosystemy. Boli mnie to w przypadku urządzeń opartych na „wolnym” Androidzie, bo nie ma tu miejsca na tłumaczenia rodem z Apple.

Uparcie będę stał na stanowisku, że ograniczanie funkcjonalności urządzeń i możliwość ich pełnego wykorzystania tylko po sparowaniu ze smartfonem tej samej marki to wizerunkowy strzał w stopę i dziś trudno motywować taki ruch czymś innym, niż chęcią przywiązania do siebie konsumenta.

Właśnie z powodów ograniczenia w dostępności tak istotnych funkcji jak EKG czy ciśnienie krwi tylko do użytkowników ekosystemu Samsunga sprawia, że ten zegarek będzie dobrym towarzyszem codzienności tylko dla fanów marki.

A szkoda, bo Watch 5 Pro to naprawdę solidny zegarek, który jakością wykonania, czasem pracy, możliwościami oprogramowania i prostotą obsługi wyznacza możliwości dzisiejszych topowych sprzętów tej kategorii.

Reasumując: chcesz porządny inteligentny zegarek, masz smartfon Samsunga i nie zależy Ci na serwisie/analityce Garmina? Odpowiedź jest oczywista!

Samsung Galaxy Watch 5 Pro: zalety

  • Wear OS napędzony przez mocne podzespoły i baterię rozwija skrzydła!,
  • dostęp do wielu aplikacji – od Google po Spotify,
  • świetna responsywność i prosta obsługa,
  • dużo trybów sportowych z solidną dawką agregowanych danych, wirtualne treningi, na ogół poprawna analityka ruchu i snu,
  • pełne zaplecze komunikacyjne z rozmowami, Wi-Fi, widocznymi emotikonami i dyktowaniem odpowiedzi z nadgarstka,
  • EKG i pomiar ciśnienia krwi, które są ….

Samsung Galaxy Watch 5 Pro: wady

  • … tylko dla Samsungowców,
  • niewielkie zmiany względem poprzednika i brak fizycznego obrotowego pierścienia,
  • tarcze ustępują konkurencji – pod względem pomysłowości i atrakcyjności wizualnej biją je na głowę choćby rozwiązania Amazfita czy Huawei,
  • zdarzają się niedokładności w pomiarach treningowych.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE