Ecovacs Airbot Z1: wygląda jak R2-D2, jeździ i pozbędzie się nawet formaldehydów!

Pamiętacie ciekawą konstrukcję robota sprzątającego Ecovacs Deebot T10? Tym razem producent zaprezentował coś jeszcze bardziej intrygującego, co przypadnie do gustu fanom robotów wszelkiej maści, designerskich gadżetów, czystego powietrza i … Gwiezdnych Wojen!

Oto Ecovacs Airbot Z1, czyli pierwszy autonomiczny, samojezdny robot oczyszczający i nawilżający powietrze w jednym!

Ecovacs Airbot Z1: dawno nie widziałem tak odważnego projektu, a przy tym totalnej użyteczności

Ecovacs Airbot Z1 / fot. mat. prom.
Ecovacs Airbot Z1 / fot. mat. prom.

Dziś nikogo nie zdziwi widok inteligentnego robota sprzątającego, który przemieszcza się samodzielnie i potrafi dostosować siłę ssania do podłoża, a do tego łatwo zamienimy go w mobilnego mopa (sprawdź recenzję Eufy Robovac X8 Hybrid).

A co powiecie na samodzielny oczyszczacz powietrza, który nie musi stać w kącie, a potrafi się przemieszczać i dezynfekować powietrze w całym mieszkaniu? Ten pomysł nie wydawałby się aż tak szalony, gdyby nie to, że producent umieścił w Ecovacs Airbot Z1 nie tylko całą masę elektroniki odpowiedzianej za inteligentne przemieszczanie się czy analizowanie i zwalczanie zanieczyszczeń, ale też … głośniki Bluetooth!

Dokładnie tak: ten model został wyposażony w dwa głośniki o łącznej mocy 7 W, które mogą odtwarzać muzykę czy podcasty za pomocą połączenia Bluetooth. Żeby było zabawniej, robot jest tak sprytny, że może nam towarzyszyć w przechadzkach po domu i odtwarzać muzykę w ślad za nami – nie wiem, jak Was, ale mnie ta opcja dosłownie rozbroiła 🙂

Ecovacs Airbot Z1 / fot. mat. prom.
Ecovacs Airbot Z1 / fot. mat. prom.

Przejdźmy jednak do głównej funkcji Ecovacs Airbot Z1, bo może on naprawdę zaimponować. Znajdziemy tu cały arsenał, jakiego oczekujemy po najwyższej klasy oczyszczaczu powietrza:

  • system oczyszczania powietrza o mocy 659 m3/h CADR z filtrem HEPA H13,
  • moduł dezynfekcji UV, usuwający do 99,9 proc. bakterii,
  • wyciszoną pracę (max. 40 dB),
  • opcjonalne dodatki w postaci nawilżacza oraz odświeżacza powietrza,
  • czujnik VOC, sprawdzający temperaturę, wilgotność i jakość powietrza w czasie rzeczywistym,
  • autonomiczny monitor jakości powietrza, który można postawić np. na biurku czy szafce,
  • autorskie sterowanie głosowe z rozpoznawaniem głosu,
  • SLAM, TrueMapping 2.0, system AIVITM3D do bezbłędnego orientowania się w przestrzeni,
  • kamerkę, pozwalającą zdalnie monitorować przestrzeń mieszkania.

Jeśli tak ma wyglądać rozwój domowej robotyki, to jestem jak najbardziej na tak i na razie tylko cena Ecovacs Airbot Z1 stopuje moje zapędy – obecnie zapłacimy za niego dokładnie 6999 zł.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE