LG T90 to najnowsze słuchawki od marki, za którą tęskni pewnie sporo fanów dobrego brzmienia w świecie smartfonów. Sam mile wspominam serię V, oferującą w ostatnich odsłonach serii słynny Quad DAC rodem z ESS.
Jakby nie patrzeć, po odejściu firmy od produkcji telefonów odetchnęła nie tylko konkurencja z branży, ale spora część marek zajmujących się audiofilskimi odtwarzaczami DAP, bo kolejne odsłony serii V mocno je podgryzały!
Mój ostatni kontakt z audio od LG miał miejsce przy okazji recenzji Tone Free HBS-FN7, które okazały się skromnymi, ale świetnymi słuchawkami True Wireless, oferującymi niezwykłe brzmienie (kłania się współpraca z Meridianem!), dobry komfort i solidne ANC.
I właśnie z powodu unikatowych właściwości starszego przedstawiciela serii Tone czekam na możliwość testu LG T90!
LG T90 to flagowe słuchawki z grafenem i technologiami Meridian
Jak bardzo poważnie giganci technologii traktują niszę słuchawek True Wireless niech świadczy fakt, że liczące się marki postawiły na współpracę z legendami audio i tak:
- Samsung po przejęciu AKG czerpie z jej doświadczeń (test Samsung Galaxy Buds Pro);
- Oppo postawiło na Dynaudio (sprawdź recenzję Oppo Enco X),
- Huawei na Devialet (recenzja Huawei FreeBuds Pro 2).
To oczywiście nie koniec podobnych kooperacji, bo choćby LG współdziała z brytyjskim Meridian Audio i właśnie wspomniane już FN7 były owocem tego tandemu.
Nowe LG T90 są tylko lekko podobne do starszych konstrukcji i stawiają na nową strukturę wewnętrzną, w której umieszczono większe przetworniki, skonstruowane z wykorzystaniem grafenu.
Nowością jest zastosowanie technologii Headphone Spatial Processing (HSP) firmy Meridian Audio, mającej zapewniać bardziej naturalne brzmienie z wyraźnym obszarem centralnym, charakterystyczne dla odsłuchu tradycyjnych głośników stereo. Brytyjska marka dołożyła tu także Perfect Balance, umożliwiający zachowywanie spójnego balansu tonalnego przy dowolnej głośności.
To nie koniec smaczków, bo znajdziemy tu również funkcję Dolby Head Tracking i jest to pierwsza implementacja tego systemu w słuchawkach TWS! DHT ma rekalibrować dźwięk zgodnie z ruchami głowy, zapewniając bardziej naturalne wrażenia odsłuchowe, a w połączeniu z treściami Dolby Atmos gwarantować precyzję, głębię i czystość dźwięku.
Pojawia się tu także Snapdragon Sound, dzięki któremu możemy cieszyć się jakością Hi-Res (24 bity/96 kHz)! Wyśmienite brzmienie ma zostać uzupełnione przez jeszcze lepsze ANC, wspierane przez autorskie technologie Double Step ANC Algorithm i Real Time ANC Optimizer.
Czymś, co mnie zaskoczyło, jest obecność funkcji Plug & Wireless, mającej pozwalać na wykorzystanie etui do ładowania jako nadajnik Bluetooth! Jeśli dobrze rozumiem tę ideę, to np. podłączam etui przelotką do złącza minijack i cieszę się możliwością rozmowy głosowej prowadzonej na laptopie.
Bateria pozwala na 9 godzin użytkowania na jednym ładowaniu, a etui wydłuża ten czas o kolejne 20 h – to bardzo dobry rezultat.
LG zachowało jeden ze znaków rozpoznawczych serii, czyli etui do ładowania z UVnano, w którym światło ultrafioletowe utrzymuje słuchawki w higienicznej czystości. Jedyne, czego zabrakło mi w oficjalnej informacji, to cena: jeśli producent nie przeszarżuje, to mam wrażenie, że LG T90 dosłownie i w przenośni dadzą czadu!