Słuchawki Bluetooth dość szybko odeszły od „bezprzewodowych przewodów” i dziś mało kto szukałby modeli określanych jako neckband. Mało kto – chyba, że udałoby się upchnąć w tych słuchawkach coś, co pozwoli przełknąć stylistykę retro!
Z taką sytuacją mamy do czynienia w przypadku urządzenia o egzotycznej nazwie Just Corseca Stallion, które czasem pracy może śmiało konkurować z wybitnym pod tym względem Apollo Q10 (Tronsmart Apollo Q10 recenzja)!
Jeśli dziś słuchawki typu neckband mają sens, to tylko takie!

Choć dziś coraz mniej osób korzysta ze słuchawek dokanałowych z pałąkiem na szyję, to muszę przyznać, że sam przez jakiś czas używałem kilku takich urządzeń, które w początkach technologii True Wireless były po prostu nieocenione!
W przeciwieństwie do prawdziwie bezprzewodowych „pąków” modele typu neckband nie miały problemów z łącznością i nie było tu mowy o problemach w rodzaju jedna słuchawka nie działa – tu po prostu kłopot został sprytnie wyeliminowany za pomocą tradycyjnego przewodu i słuchawki nie musiały łączyć się między sobą.
Obecnie, kiedy nawet budżetowe TWSy dobrze radzą sobie z transmisją sygnału pomiędzy prawą i lewą słuchawką, modele z pałąkiem przeszły w zasadzie do lamusa – choć w postaci Just Corseca Stallion można obwieścić ich triumfalny powrót, ale tylko dla użytkowników, którzy na pierwszym planie stawiają długi czas pracy urządzenia bez konieczności uzupełniania energii.

Oferowane na indyjskim rynku Stalliony kuszą przede wszystkim potężną baterią o pojemności 800mAh, która przekłada się nawet na 100 h odtwarzania muzyki! Nie zabrakło tu także szybkiego ładowania poprzez złącze USB-C (10 minut ładowania ma zapewnić do 10 h pracy, a zupełnie wyczerpany akumulator naładujemy w 1,5 h). Sportowy charakter tego modelu podkreśla odporność na wodę na poziomie IPX8.
Nad jakością i zasięgiem sygnału czuwa Bluetooth w wersji 5.0, pasmo przenoszenia przetworników to standardowe 20Hz-20kHz, czułość wynosi niezłe 105±3dB. Niestety, nie znajdziemy żadnych informacji na temat zastosowanych kodeków.
Jeśli Just Corseca brzmi w połowie tak dobrze, jak mocne wrażenie wywiera czasem pracy, to chyba można pozazdrościć, że oficjalnie te słuchawki nie są oferowane na naszym rynku – zwłaszcza, że ich cena wynosi około 45$.