Soundcore Liberty 3 Pro to najnowsza propozycja od znanej marki i tym razem można powiedzieć wprost: o ile poprzedni model (tu pisaliśmy o Soundcore Liberty Air 2 Pro) nie do końca miał czym walczyć z najlepszymi wśród producentów True Wireless, to 3-ka nie pozostawia złudzeń.
Będzie gorąco!
Soundcore Liberty 3 Pro: słuchawki, które poprawiają wszystkie błędy poprzednika
Aż trudno uwierzyć, że Soundcore jest z nami już tak spory kawałek czasu (pierwszy głośnik 2014!) i przebył poważną drogę – od producenta wspieranego przez fanów w zbiórkach na platformach crowdfundingowych po mocnego gracza, którego urządzenia są punktem odniesienia dla innych marek w swoich kategoriach cenowych.
Tak też wyglądała droga serii Liberty: do dziś mam już leciwe Liberty Air 2, które mogą pochwalić się świetną aplikacją, etui z ładowaniem bezprzewodowym i brzmieniem, które rodzi powód do zazdrości nawet wśród droższych konkurentów.
Upływ czasu odcisnął na tym modelu swoje brzemię i dziś już odstaje on na minus niezbyt wygodną konstrukcją, problemami z dopasowaniem i … brakiem ANC, które dzięki słuchawkom w rodzaju FreeBuds 4i (Huawei FreeBuds 4i test) stało się tanio dostępne.
Właśnie te luki wypełnia najnowsza propozycja, czyli Soundcore Liberty 3 Pro! Dawno nie miałem już do czynienia z tak elektryzującym newsem, bo widać, że producent solidnie odrobił zadanie domowe i trzecia odsłona kultowej serii chce stanąć bez cienia rumieńca w jednym szeregu z najlepszymi słuchawkami konsumenckich TWSów.
Sprawdź nasz TOP najlepszych słuchawek True Wireless do biegania!
Czyżby nadchodziły kruche miesiące dla Sony? Kto wie, ale na pewno warto czekać na Liberty Pro 3, bo mają one naprawdę spory arsenał!
Przede wszystkim oferują:
- ACAA 2.0 – technologię współosiowo umieszczonego podwójnego przetwornika (tradycyjny + armaturowy),
- spersonalizowaną redukcję hałasów otoczenia dzięki HearID ANC,
- ergonomiczny kształt Fusion Comfort Fit (tu ktoś nieco zapatrzył się na Sony XB700), który ma zlikwidować problem z wypadaniem słuchawek podczas treningów,
- mocną baterię, zapewniającą do 8 h pracy na jednym ładowaniu i łącznie do 32 dzięki etui,
- rekomendację 20 producentów, którzy zdobyli nagrodę Grammy,
- obsługę kodeka LDAC (tu właśnie jest mocny cios w Sony),
- korektor wspierany przez HearID,
- dodatkowe wymienne „skrzydełka”, pozwalające utrzymać słuchawkę w uchu w każdych warunkach.
Nie zabrakło tu także połączenia wielopunktowego i szybkiego ładowania (15 minut zapewnia 3 godziny odsłuchu). Jakość dźwięku zapewnia hybrydowy system przetworników z dynamicznym przetwornikiem 10,6 mm, który wspiera zrównoważona armatura Knowlesa.
Trzeba przyznać, że Liberty 3 Pro oferują na tyle dużo, że mogą nieźle namieszać wśród TWSów, zwłaszcza, jeśli będziemy pamiętali o cenie, która w przedsprzedaży wynosi 150$.
