Roccat właśnie dołożył swój mikrofon USB do do pokaźnej puli nowych urządzeń tego rodzaju, które przestały być podstawowymi narzędziami twórców treści, a przez pandemię zagościły w wielu domach jako odpowiedź na potrzeby chwili. Trzeba powiedzieć jedno: Roccat Torch ma szanse stać się jednym z najpopularniejszych mikrofonów w swojej klasie cenowej!
Roccat Torch: atmosfera studia we własnym pokoju
Roccat potrafi skupić uwagę fanów na swojej premierze! Mikrofon Torch nie dość, że wygląda tak, że nie pomylimy go z innymi modelami, to jeszcze oferuje spore możliwości, w tym takie, jakich nie znajdziemy u konkurencji.
Przede wszystkim duże wrażenie wywiera dedykowany panel sterowania, który znajdziemy w zestawie z mikrofonem. Dzięki niemu mamy szybki dostęp do podstawowych ustawień:
- wyciszania,
- regulacji wzoru przechwytywania mikrofonu,
- regulacji wzmocnienia,
- regulacji głośności dla wyjścia jack 3,5 mm.
Świetną robotę zawdzięczamy zielonemu wyświetlaczowi z napisem „Live”, sygnalizującemu nagranie, dzięki któremu możemy poczuć się jak prowadzący audycję w prawdziwej stacji radiowej. Ponadto górna część samego mikrofonu kryje przycisk Quick-Mute, pozwalający go szybko wyciszyć.
Roccat Torch to model typu USB, który proponuje dwa przetworniki pojemnościowe – jest to często stosowane połączenie.
Urządzenie umożliwia wybór jednej z trzech metod przechwytywania dźwięku:
- układ kardioidalny,
- stereo (przód i tył, świetne dla rejestrowania rozmowy dwóch osób),
- szept (rejestrowanie dźwięków o bardzo niskim poziomie głośności).
Roccat zaproponował ciekawy sposób mocowania mikrofonu – możemy ustawić go albo w panelu sterowania, który integruje rolę centrum dowodzenia oraz tradycyjnego statywu biurkowego, ale też bez trudu zamontujemy go na ramieniu z wysięgnikiem.
Unikatową opcją, która ucieszy zawodowych streamerów, jest wbudowanie trzech stref wielokolorowych diod RGB, które są kompatybilne z systemem Aimo RGB.
Roccat Torch będzie dostępny w cenie 99 euro od 15 sierpnia tego roku.