Huawei FreeBuds 4i: szybciej, lepiej, taniej?!

Huawei pokazuje coraz śmielej, że nie obawia się wkraczać na coraz to nowsze terytoria. Nie ma w tym nic dziwnego, zwłaszcza kiedy przypomnimy sobie, że z Google ciągle mu nie po drodze – wygląda na to, że ktoś we władzach marki postanowił, że skoro nie smartfonami, to słuchawkami i innymi akcesoriami (no dobra, też tabletami i laptopami) zawojują inne nisze na rynku.

Patrząc, jaką drogę ma za sobą Huawei w tej dziedzinie, można być pewnym jednego: to jeden z nielicznych producentów, którzy słuchają fanów. Tylko spójrzcie – kiedy FreeBuds 3 pojawiły się w sprzedaży, sporo osób krytykowało je za zawyżoną cenę, słabe ANC (tu akurat wypada stanąć po stronie Huawei, bo konia z rzędem temu, kto zaoferuje solidne ANC na słuchawkach o otwartej konstrukcji) i zbyt ocieplone brzmienie.

Nie trzeba było długo czekać, by pojawił się nowy model, który już w mniej rzucającej się w oczy obudowie zaoferował to, czego brakowało w poprzedniku. FreeBuds 3i łączyły niską cenę z dokanałową konstrukcją, dobrym ANC i sterowaniem, niezłą baterią i może nie zapadający w pamięć design, ale za to świetną jakość wykonania.

Huawei Freebuds Pro / fot. OffTech

Kolejny atak na słuchawki True Wireless nastąpił od strony wyższej półki cenowej – tym razem Freebuds Pro (nasz test Huawei FreeBuds Pro) pokazał, że jeśli dotąd Sony, Sennhaiser czy JBL nie obawiały się konkurencji ze strony Huawei, to powoli powinny.

Ewolucja serii FreeBuds daje nadzieję, że i tym razem będziemy mieli do czynienia z czymś, co w jakiś sposób wykracza poza dokonania poprzedników. Na pewno FreeBuds 4i będą słuchawkami, które wyceniono co najmniej przyzwoicie – na razie są dostępne jedynie w Chinach, a ich równowartość stanowi około 75$. W tej kwocie możemy spodziewać się sporych, 10 mm przetworników, które według Huawei mają oferować czyste brzmienie, ergonomicznej budowy (padło tu nawet określenie „bionicznej”) oraz ANC z trybem transparentnym.

Bonusem, który ma przekonać do nowych FreeBudsów, jest z pewnością bateria – słuchawki pozwolą nam na niemal 10-cio godzinny odsłuch, a etui powoli podładować je łącznie o kolejne 22 godziny (oczywiście to czas pracy bez trybu ANC). Bluetooth 5.2 zadba o minimalne zużycie energii oraz niewielkie opóźnienia na linii obraz-dźwięk. Wygląda na to, że dotykowe sterowanie możemy personalizować w AI Life – niestety, to właśnie zbyt ogólna aplikacja jest jedną z większych wad tej serii.

Reasumując: wygląda na to, że Huawei nie odpuszcza i coraz śmielej sięga do kieszeni fanów niedrogich słuchawek True Wireless z ANC.

1 KOMENTARZ

  1. […] Jeśli szukasz słuchawek gwarantujących spokój na treningu, Flash X Cię nie zawiodą, ale kiedy nie lubisz bezwzględnej ciszy, która w życiu nie jest codziennością (przyzwyczajeni jesteśmy do dźwięków otoczenia) i może powodować wzrost ciśnienia, stan napięcia czy lęku, możesz mieć problem z przyzwyczajeniem się do takiego typu słuchawek i przezwyciężeniem dyskomfortu, jaki mogą powodować. Wtedy warto sięgnąć po rozwiązanie TalkThru oraz Ambient Aware albo spróbować słuchawek o innej konstrukcji (Zob. Słuchawki Freebuds 4i). […]

Skomentuj JBL Under Armour True Wireless Flash X okiem sportowca amatora | Dziewczyna Endorfina Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE