Mało jest w świecie audio tak kuriozalnych projektów, jak najnowsze kolumny Gautier Audio Evasion. Oczywiście jest to model przeznaczony dla audiofili, niezwykle drogi i podobno kapitalnie brzmiący mimo niewielkich rozmiarów. Niestety, choćby grał jakby był ze złota i tak większość parsknie śmiechem na ich widok – no, może poza fanem Gandalfa i pasjonatem LARPów.
Gautier Audio Evasion to bez dwóch zdań kolumny dla zamożnego indywidualisty: z jednej strony wycena na poziomie 13,5 tys. euro zawęża krąg zainteresowanych, z drugiej niewielka kubatura sprawia, że mimo zapewnień producenta o skuteczności zestawu w nagłaśnianiu pomieszczeń do 20 m2, większość osób intuicyjnie potraktuje je jako dodatkowy zestaw odsłuchowy. Dodajmy do tego design z fantazyjnie poskręcanym na wzór kapelusza czarodzieja zwieńczeniem, a możemy być pewni, że nikt nie pomyli naszych kolumn z innym zestawem (tym bardziej, że producent oferuje je w wielu wersjach kolorystycznych i wykończeniowych).
Evasion zaskakuje materiałami, jakich użyto do obudowy: znajdziemy tu zarówno klasyczny MDF w podstawie, jak i komponenty różnych gatunków drewna, żywicy epoksydowej czy włókna szklanego w pozostałej części. To jeden z tych modeli, który może posłużyć do szokowania znajomych, zaproszonych na odsłuch – nie jest to zasługa tylko zaskakującego wyglądu, ale też niewielkiej kubatury wynoszącej 7,5 litra!
Gautier Audio Evasion to konstrukcja dwudrożna, oparta na głośniku niskotonowym 13 cm firmy Davis z membraną z Kevlaru i głośniku wysokotonowym z czystego berylu. Producent deklaruje szerokie pasmo przenoszenia (35 Hz – 20 kHz przy + -3 dB), zaskakujące w kolumnie takiej wielkości. Jedna sztuka waży 9,5 kg, a dedykowana podstawa – 11,5 kg.
Więcej szczegółów znajdziecie na stronie marki Gautier Audio.
