JBL SA750: hołd JBL dla złotej ery audio!

JBL świętuje swoje 75 lecie! Z tej okazji poznaliśmy m.in. urządzenie, które wypisz-wymaluj wygląda jak sprzęt audio z lat 70-tych ubiegłego wieku. Aluminiowa obudowa, fornirowane boczki, piękne przełączniki i duże pokrętła potencjometrów wyglądają obłędnie. Na koniec najciekawsze – wbrew temu, co można zauważyć na pierwszy rzut oka, SA750 to nie tylko wzmacniacz!

JBL SA750 to urządzenie all-in-one (odtwarzacz sieciowy, przetwornik cyfrowo-analogowy i wzmacniacz zamknięty w jednej obudowie), którego design wygląda tak, jakbyśmy cofnęli się w czasie o kilkadziesiąt lat. Producent nie krył inspiracji klasycznymi modelami w postaci SA600 i SA660, jednak baczniejsze przyjrzenie się czołowemu panelowi 750tki ujawni od razu, że pod szkłem znajdziemy nie zegary czy diody wysterowania, ale pełnoprawny wyświetlacz, który jest w stanie prezentować długie komunikaty literowe.

Poniżej zobaczycie, jak prezentował się oryginalny wzmacniacz, który posłużył jako jeden z wzorców do jubileuszowego modelu:

Na froncie umieszczono 3 gałki potencjometrów: głośności, balansu i wyboru źródła. Przełączniki natomiast pełnią następujące funkcje: Mute , Direct, MC/MM i … Dirac Live Room (system automatycznej kalibracji akustycznej w zależności od głośników i pomieszczenia). Na pokładzie znajdziemy dwa gniazda optyczne, dwa gniazda koncentryczne, sześć wejść RCA (w tym na przedwzmacniacz do gramofonu), wejście jack 3,5 mm, wyjście przedwzmacniacza RCA, wyjście słuchawkowe w gnieździe 3,5 mm, wyjście stereo, Ethernet i Wi-Fi. Oczywiście nie zapomniano o współczesnych standardach przesyłania treści i na pokładzie nie zabrakło Google Chromecast, Apple Airplay 2 i UPnP.

Ciekawostką jest klasa, w której pracuje wzmacniacz – ma to być rzadko spotykana klasa G, zapewniająca w tym przypadku potężną moc 120 W na kanał przy 8 Ω i 220 W przy 4 Ω.

Patrząc na JBL SA750 nietrudno wyobrazić sobie majętnego fana marki, który uzupełnia to urządzenie kolumnami z serii JBL Classic.

Urządzenie wyceniono na 3000$.

1 KOMENTARZ

Skomentuj Luxman L-595A: taki hołd dla klasyka to ja rozumiem! | OffTech Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE