Test Huawei Freebuds Pro: świetne ANC, wzorcowa jakość, dobry dźwięk i najśmieszniejsze sterowanie na rynku!

Huawei Freebuds Pro to słuchawki True Wireless, które – przynajmniej w teorii – powinny konkurować z Sony WF-1000XM3, Jabrą Elite Active 75t czy Panasonic RZ-S500W. Te trzy przywołane modele uchodzą za najlepsze rozwiązania w kwocie do 1000 zł i potrafią łączyć dobry dźwięk, solidne ANC, rozbudowaną obsługę, dedykowane aplikacje i jakość wykonania. Do grona najlepszych w tym przedziale cenowym chce dołączyć Huawei – Freebuds Pro mają być przepustką do wyższej ligi słuchawek True Wireless. Sprawdzamy, jak Freebudsy sprawdzają się na co dzień i czym mogą zaskoczyć konkurencję!

Huawei Freebuds Pro: specyfikacja

Huawei Freebuds Pro: zestaw
Huawei Freebuds Pro / fot. OffTech
  • Bluetooth: 5.2
  • ANC
  • Średnica przetwornika: 11 mm
  • Pasmo przenoszenia: 20-20000 Hz
  • Zasięg: do 10 m
  • Zasilanie: akumulator 55 mAh
  • Czas ładowania: słuchawki ok. 40 min, etui ok. 1 godziny
  • Maksymalny czas pracy: do 7 h bez ANC, do 4 h z ANC, do 20 h łącznie z etui
  • Kodeki: SBC, AAC
  • Profile Bluetooth: A2DP, AVRCP, HFP
  • Dodatkowe: dotykowy panel sterowania, redukcja szumów otoczenia w mikrofonie, możliwość podłączenia dwóch urządzeń jednocześnie
  • W zestawie: etui z funkcją ładowania słuchawek, kabel USB typu C, wkładki douszne S, M, L, instrukcja obsługi
  • Waga: 6,1 g (jedna słuchawka), 60 g etui

Słuchawki zaskakują możliwością połączenia dwóch urządzeń w tym samym czasie – w przypadku Huawei nie jest to częsta praktyka i świetnie, że postanowiono pozwolić nam na użytkowanie Freebuds z dwoma smarfonami na raz. W praktyce takie rozwiązanie sprowadza się do tego, że parujemy słuchawki z dwoma telefonami, po czym w tym samym czasie słuchamy muzyki z pierwszego, a drugi możemy obsłużyć na przykład w czasie połączenia przychodzącego. Nie jest możliwe odtworzenie muzyki z dwóch urządzeń jednocześnie 🙂

Huawei Freebuds Pro: słuchawki w etui
Huawei Freebuds Pro: słuchawki w etui / fot. OffTech

Huawei nie zdecydował się zastosować lepszej jakości kodeków, które pozwoliłyby nam cieszyć się muzyką w gęstych formatach: znajdziemy tu jedynie SBC i AAC. Zanim przekreślimy ten model z powodu braku aptX powiem od razu, że wiele dobrych słuchawek również poprzestało na AAC i mimo tego radzi sobie wyśmienicie – dość wspomnieć produkty Apple czy właśnie Jabry.

Ciekawostką jest zastosowanie:

  • aż trzech mikrofonów,
  • czujnika przewodzenia kostnego (!),
  • czujnika przyśpieszenia,
  • czujnika podczerwieni. 

Powyższe rozwiązania wprowadzono dla lepszej możliwości śledzenia zachowań użytkownika i zarządzania autopauzą czy trybem ANC – właśnie automatyka ANC jest czymś, co wyróżnia słuchawki z tłumu konkurentów. Dodajmy do tego wysoką wersję Bluetooth, dedykowaną aplikację, rozbudowane i nowatorskie sterowanie (w tym głośność!), a okaże się, że Huawei ma szanse poprzestawiać szyki na rynku True Wireless z redukcją hałasów.

Huawei Freebuds Pro: jakość dźwięku i ANC

Najnowsza odsłona Freebuds bez dwóch zdań pokazuje, jak bardzo Huawei pracuje nad swoimi rozwiązaniami w zakresie audio. O ile Freebuds 3 były przeciętnymi słuchawkami, których douszna (a nie dokanałowa) konstrukcja utrudniała działanie ANC, tak już model Pro może pochwalić się aktywną redukcją hałasów na poziomie dzisiejszej czołówki. Duża w tym zasługa dokanałowej konstrukcji, ale też samych mikrofonów zbierających dźwięki oraz kapitalnym algorytmom, które po wybraniu trybu automatycznego potrafią dopasować poziom ANC do hałasu, jaki nas otacza. Warto podkreślić, ze tryb dynamiczny działa bardzo dobrze – a dzięki zmniejszaniu ANC tam, gdzie jego najwyższy poziom nie jest potrzebny, słuchawki mogą pochwalić się dłuższą pracą na jednym ładowaniu.

ANC w tym modelu nie ustępuje rozwiązaniom stosowanym przez Sony czy Panasonic – w zasadzie większy problem Huawei będzie miał tylko z Jabrą, której szczelna konstrukcja z kapitalną bierną izolacją stanowi naturalną „wartość dodaną”. Bez problemów Freebuds Pro radzą sobie z hałasami przejeżdżających aut na ulicy, dźwiękiem odkurzacza, rozmową prowadzaną obok nas. Warunkiem sprawnego działania ANC jest względna jednorodność natężenia i tonu dźwięków – na przykład na siłowni słuchawki świetnie radzą sobie z wyciszeniem muzyki płynącej z głośników i rozmów, ale już głośne śmiechy czy łoskot obciążenia przepuszczają.

Dwa słowa należą się trybowi świadomości, czyli odwrotności ANC. Dzięki niemu możemy bez wyjmowania słuchawek z uszu prowadzić rozmowę czy słuchać komunikatów płynących z otoczenia – to rozwiązanie działa kapitalnie, a z aktywowanym trybem poprawy słyszalności mowy możemy realnie rozmawiać, mając słuchawki w uszach.

W kwestii jakości dźwięku można powiedzieć, że Freebuds Pro to słuchawki o nieco pobarwionym brzmieniu, gdzie postarano się nadać mu loudnessowe naleciałości. Rzeczywiście, Budsy potrafią tchnąć ducha współczesnego brzmienia nawet w stare kawałki NWOTHM, w których – zwłaszcza w oryginalnym masteringu – basu jest tyle, co na lekarstwo. Uwypuklone basy nie sprawiają jednak, że całość nabierze mdłego posmaku: Huawei postarał się, by zachować sporą uniwersalność Freebuds i mimo postawienia na współczesne gusty nieźle brzmi na nich także starsza muzyka. Nie da się ukryć, że najlepiej ten model czuje się w mocnej muzyce, bez względu na jej gatunek – może to być zarówno pop, rock, metal, techno. Jeśli szukasz słuchawek, które dodadzą energii i mocy Twojej muzyce, Freebuds Pro będą dobrym wyborem – fani bardziej zrównoważonego brzmienia raczej powinni poszukać innego zestawu.

Huawei Freebuds Pro: sterowanie i aplikacja

Huawei przy okazji najwyższego modelu Freebuds postanowił nieco poeksperymentować ze sterowaniem i zamiast tradycyjnych puknięć w korpus słuchawki otrzymujemy mechanizm oparty na … uszczypnięciach i przesuwaniu. O ile przesuwanie wygląda po prostu zabawnie – przesuwamy po końcówce w górę (jeśli chcemy zwiększyć głośność) lub w dół (jeśli ją zmniejszamy), to już przełączanie utworów może spowodować salwę śmiechu u kogoś, kto będzie nas obserwował.

Otóż aby przełączyć utwór na kolejny lub następny, musimy uszczypnąć pręcik słuchawki, który jest niestety zwyczajnie krótki, przez co trudno przyzwyczaić się do tej komendy. Za to, kiedy już nabierzemy wprawy, sterowanie będzie bezproblemowe – zwłaszcza, że Huawei może pochwalić się rewelacyjną autopauzą, która zatrzymuje muzykę po wyjęciu słuchawek z uszu i wznawia po ponownym założeniu.

Słuchawki obsługujemy także z poziomu aplikacji, którą jest AI Life. To spory kombajn do zarządzania wieloma rodzajami sprzętu: od ruterów, przez słuchawki po inteligentne okulary. Właśnie ta uniwersalność odbija się na dostosowaniu programu do tego, czego mogą oczekiwać osoby korzystające wyłącznie ze słuchawek tego producenta – w AI Life możemy jedynie:

  • podejrzeć stan naładowania słuchawek i etui,
  • zarządzać poziomem ANC,
  • włączeniem tryby świadomości,
  • poprawą słyszalności głosów,
  • skrótami (czyli ustawieniem polecenia dla przytrzymania słuchawki po uszczypnięciu),
  • wykryciem założenia (autopauza),
  • przeprowadzimy test dopasowania wkładek do naszego ucha (w zestawie znajdziemy 3 różne rozmiary silikonowych nakładek, które pozwolą każdemu dopasować urządzenia do swojego ucha).

Niestety, zabrakło czegoś, o czym konkurencja zwykle pamięta…

Ogromna szkoda, że w aplikacji nie znajdziemy korektora – jeśli producentowi udałoby się go zaimplementować, prawdopodobnie moglibyśmy tak manipulować brzmieniem, by je nieco zneutralizować – wtedy Freebuds Pro byłyby godnym konkurentem Jabry 85t/75t, w których to właśnie equalizer pozwala dostosować słuchawki do muzyki, jakiej aktualnie słuchamy.

Huawei Freebuds Pro: wady i zalety

Huawei Freebuds Pro: wady

  • etui, z którego trudno wyjać słuchawki,
  • słuchawki są krótkie i niezbyt ściśle wypełniają kanał ucha,
  • sterowanie wymaga przyzwyczajenia,
  • nie jest to model dla słuchaczy preferujących neutralne brzmienie,
  • czas pracy mógłby być dłuższy,
  • brak zaawansowanych kodeków,
  • cena premierowa (850 zł) jest nieco na wyrost,
  • aplikacja nie ma wszystkich opcji, których spodziewamy się po tej klasie sprzętu.

Huawei Freebuds Pro: zalety

  • świetna jakość wykonania,
  • niezłe brzmienie, zwłaszcza dla osób lubiących bas,
  • świetne ANC z dobrą automatyką,
  • świetny tryb świadomości z opcją poprawy słyszanych głosów,
  • błyskawiczna współpraca ze smartfonami Huawei,
  • elegancki, uniwersalny design,
  • szybkie ładowanie.

Huawei Freebuds Pro: warto?

Huawei Freebuds Pro to ciekawe słuchawki nie tylko dla posiadaczy smartfonów tej marki. Urządzenie wyróżnia się klasycznym, oryginalnym designem etui i samych słuchawek (choć te ostatnie są zbyt krótkie i przez ciężko przywyknąć do sterowania, do tego trudniej dobrze ułożyć słuchawkę w uchu), a do tego „ma czym” zagrać (11 mm przetwornik). Na pewno brawa należą się za solidne ANC, które w przeciwieństwie do starszych modeli Huawei może bez kompleksów stawać w szranki z czołówką swojej klasy. Warto też docenić:

  • ocieplone brzmienie, które sprawdzi się u słuchaczy lubiących więcej mięcha w muzyce,
  • odważne sterowanie, do którego można przywyknąć,
  • tryb świadomości.
  • szybkie ładowanie.

Na koniec zostawiamy ciekawostkę: miesiąc po premierze słuchawki można było już kupić w promocyjnej cenie, wynoszącej 699 zł – jeśli ktoś zastanawia nad tym modelem, może wstrzymać się jeszcze chwilę, bo w cenie około 600 zł to będzie pewniak – zwłaszcza dla kogoś, kto już używa smartfona Huawei.

4 KOMENTARZE

Skomentuj Test Samsung Galaxy Buds Pro – niemal idealne słuchawki True Wireless! | OffTech Anuluj odpowiedź

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

NAJNOWSZE